Na "spotkaniu" byłem sam:( Jutro jadę w Karpaty ukraińskie i przestałem tęsknić za.....
Na "spotkaniu" byłem sam:( Jutro jadę w Karpaty ukraińskie i przestałem tęsknić za.....
hallo,
Zbyszku jeżeli echo w Lublinie( podobnie jak na moim Guwnym Śląsku...) to może trzeba będzie najechać na Rzeszów(tak jak jam uczynił ) wsiąść w niewolę parę forumowiczek i oddać je w dziewiczym stanie- w zamian za przynależność do Elity...
;-)) Powodzenia w górach i przyjemności.
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki