[Lublin] Spotkania bieszczadzkie

[oleander]

kilka miesięcy minęło od tej rozmowy ale może ktoś z lubelaków tu jeszcze zajrzy... Zbyszku chyba straciłeś wiarę w obecność bieszczadzkich zapaleńców w Lublinie a nie jest tak! Sama choruję na tą przyjemną dolegliwość i muszę Cię pocieszyć bo będąc na Bieszczadach w długi listopadowy weekend spotkałam jednego wieczora, w jednej bacówce aż dwie grupy z Lublina:) może łatwiej będzie Ci zorganizować spotkanie w Bieszczadach niż w lublinie:)

[Zbyszek]

może łatwiej będzie Ci zorganizować spotkanie w Bieszczadach niż w lublinie:)

Tak masz rację To jeden z powodów że wybrałem sie na spotkanie do Warszawy

W Bieszczadach faktycznie łatwiej spotkać kogoś z Lublina i okolic ale w swej naiwności myślałem, że jak mogą sie spotykać w Poznaniu, Warszawie to czemu nie w Lublinie
W obecnej sytuacji wybieram spotkania w biesach lub aktywniejszych miastach.
Do zobaczenia na szlaku

[bertrand236]

Mam czas pomiędzy godziną 16:00, a 17:30 w piątek. Dodam, że będę w Lublinie. Co Wy na to?
Pozdrawiam

[Zbyszek]

Szkoda, tak mało jest okazji do spotkań
W piątek o tej porze będę w Bieszczadach z przyjaciółmi z forum
Pozdrawiam.

[bertrand236]

Trudno! Ten powód rozumiem. Miłego pobytu tam.
Pozdrawiam

[marys]

Ja odświeżam temat bo zgłaszam się do grona lubelskich miłośników Bieszczad :)

[Zbyszek]

Witaj
Jak w takim tempie będzie rosła ilość lubelskich miłośników to spotkanie uda się zorganizować za 20 lat
Ale pomysł jest dobry. Pozostali bieszczadnicy z Lublina i okolic też mogą się ujawnić. Może coś z tego wyjdzie?
Jeżeli nie spotkanie to pozostanie świadomość jak jest nas dużo

Pozdrawiam.

[creamcheese]

jest nas coraz więcej pozdrawiam dopiero teraz bom od niedawna na tym forum

[wadera]

Jak tak trudno spotkać się w Lublinie to może mały rajd po polesiu czy coś -taki niedzielny???wiosna tuż ,tuż!!!!!!!

[Zbyszek]

Pomysł świetny Jestem za i tylko teren jest mi mało znany z pieszych wędrówek ale to drobiazg.
Kto się pisze na 4 marca??