Zamieszczone przez Krysia Raczej jednak jesteśmy ograniczeni szlakami i tego się trzymajmy. Na wspomniany Kińczyk nie prowadzi obecnie żaden szlak, więc granica nie ma tu naprawdę nic do rzeczy. No właśnie problem dotyczy nie tyle granicy, ile ochrony przyrody. B.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zasady na forum
Zakładki