Witam!
Słachać ponownie w mediach o bezmyślnych turystach którzy mimo ostrzeżeń i fatalnych warunków w górach (Bieszczadach) - poszli na wycieczki. Skończyło się to interwencjami GOPR, który mimo fatalnej kondycji finansowej stale niesie pomoc.
Uważam, że wzorem państw "zachodnich" interwencje GOPR powinny być płatne!
Zwiezienie z gór opiekuna, który zasłabł musi kosztować. Musi zostać ustalony cennik i należy go bezwzględnie egzekwować.
Dzięki temu pseudo turyści może zastanowią się zanim wyjdą w góry bez koniecznego przygotowania i ekwipunku.
Zakładki