Nie to miałem na myśli. Raczej to, że mając pewne doświadczenie ludzie chodzą na wschód czy zachód słońca (czyli po ciemku), chodzą w zimie (gdzie nie ma pewności czy szlak jest przedeptany, bo mógł zostać np. zawiany), czy chodzą w pięknym maju po Bieszczadach, gdzie tu i ówdzie znikąd pojawiają się burze. O takie sytuacje mi chodzi. Zawsze trzeba być przygotowanym, latarki, czołówki, dodatkowe ubranie, herbata w termosie, jedzenie, itp... Wszystko zależnie od wyprawy i warunków, przewidzieć wszystkiego się nie da, ale trzeba być przygotowanym na różne wydarzenia. Trzeba o tym mówić, by świadomość rosła.
Zawsze byli ludzie bezmyślni i zawsze będą. Czasem też doświadczonym turystom zdarza się wezwać czy poprosić o radę GOPR. Trudno oceniać skalę, trudno porównywać zimy...
Czasem zdarza się, że telefon do GOPR w sprawie zwykłej rady powoduje przejęcie przez nich inicjatywy i wtedy trzeba się podporządkować poleceniom. Nie miałem jeszcze przyjemości skorzystania z takiej pomocy, wydaje mi się, że mam umiejętność podjęcia decyzji o wycofie, ale wróżką nie jestem i gdy zdarzy się nieprzewidzana, niebezpieczna sytuacja mam zapisany numer GOPR i nie zawaham się go użyć Uważam, że to nie wstyd i dlatego o tym napisałem. Trzeba o tym mówić, bo kozaków już było wielu. Poza opisywaniem i wyśmiewaniem ludzkiej głupoty w górach, która skutkuje wezwaniem pomocy, trzeba też mówić o wydarzenich (losowych, pogodowych) w górach, w których wezwanie ratowników nie jest wstydem, bo bezpieczeństwo jest najważniejsze.
(wybaczcie podkreślanie sloganów)
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
Zostań przy tym co robisz bo robisz to .... dobrze
Dokładnie o to mi chodzi - nie znamy możliwości innych i nie nam oceniać czy dobrze zrobili że wyszli na daną trasę czy źle. Moje zimowe trasy mają ok. 20km, w lecie zdażyło się i 50km (nie było zasięgu by wezwać transport to trzeba było iść naprzód). Trasę trzeba układać z głową, można obrócić jej przebieg tak by na końcówce nie było zaliczania znacznych przewyższeń, może zaplanować ewentualne skrócenie, przyjżeć się mapie i puścić część po drogach które w zimie przynajmniej mają szansę być przetarte? Ale warunków pogodowych nie przeskoczysz - sprawdzam zawsze parę prognoz i różnią się między sobą, nieraz zdażało mi się rano podejmować decyzję o wymarszu mimo że spać szedłem zły na prognozy - przez parę godzin potrafiły się zmienić. Inna sprawa że i tak mogły odstawać od rzeczywistości.
Nie przykładaj dużej wagi do mass-mediów - to może być efekt podobny do nagłaśniania każdej katastrofy/wypadku lotniczego. Też nagle bardzo dużo się tego zrobiło. Moda taka
w pelni sie z toba zgadzam! cieple ubranie, zapas jedzenia i sil zawsze sie przydaje
tez mam ze soba zawsze numer do GOPRu, na wszelki wypadek, nr tel nie jest ciezki zawsze moze byc jaki pech ze sie noge zlamie albo drzewo na leb spadnie...
Ale np. w takich ukrainskich gorach to trzeba chyba bardziej liczyc na siebie i swoja ekipe, tam chyba ratownictwo mniej rozpowszechnione a i nie wszedzie jest zasieg...
Ostatnio edytowane przez buba ; 22-02-2012 o 15:24
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
I jak czytam kolejny nie dotarł samodzielnie: http://kontakt24.tvn.pl/temat,odnale...l?categoryId=2
Przerosło 24-latka takie zadanie...
ch... tam że nie dotarł do celu, nie ważne. Ja się dziwię dlaczego marzł? szukasz najgłębszego śniegu, wygrzebujesz sobie jamę, palisz ognisko i tworzysz sobie przytulny ciepły raj w zaspie, dziwne te człowieki dziwne... lepiej wyjąć komórę i zadzwonić jak tylko pierwszy gil z nosa pójdzie...
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Niechybne znaki że idzie wiosna: GOPRowcy powoli już sprowadzają zimowych turystów z gór żeby zrobić miejsce dla wiosennych turystów a tych sprowadzą potem w maju
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/877678288
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Normalnie szok...temperatura spadła do -6 stopni Celsjusza
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
...szok termiczny zapewne...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki