A mnie wcale nie dziwi opinia, że powinni szukać schronienia w lesie. Mniejsza, czy goprowiec to sugeruje, ale nie pomijał bym takiej sugestii.
Przy takiej ilości śniegu wcale nie trzeba w lesie szukać "równego kawałka terenu na 3-4 namioty" i dyrdać nie wiadomo po co na Obnogę.
Wystarczyło się cofnąć do lasu, albo wobec kurniawy w ogóle z lasu nie wyłazić i tam łopatami albo i rękoma wykopać platformy pod każdy z tych małych namiotów.
I wcale nie musieli by się oddalać od szlaku...
P.S.:Też zimą w tych rejonach dostałem nieźle po dupie...
Ale, ale...
Wie ktoś może, skąd i o której oni wyruszyli na to Bukowe Berdo?
Zakładki