"Bieszczadzka Grupa GOPR poinformowała w mediach społecznościowych o akcji prowadzonej w rejonie Kopy Bukowskiej. W nocy z 29 na 30 maja pomagali turyście z urazem stawu skokowego. Mężczyzna długo nie mógł skontaktować się ze służbami, ponieważ jego telefon był poza zasięgiem sieci. Czołgał się, próbując dotrzeć do punktu, z którego możliwe byłoby wezwanie pomocy. Udało mu się to dopiero około 21:40.Ratownicy z Ustrzyk Górnych dotarli do poszkodowanego około godziny 23:30. Na miejscu zastali przemoczonego turystę w II stopniu hipotermii oraz z poważnym urazem stawu skokowego. Udzielili mu niezbędnej pomocy, a potem rozpoczęli ewakuację. Najpierw w noszach KONG w rejon Rozsypańca, potem quadem go do Wołosatego. Turysta trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku.
W nocnej akcji wzięło udział ośmiu ratowników, którzy skończyli swoje działania o 4 nad ranem (30.05) – czytamy na profilu GOPR w mediach społecznościowych."
https://radio.rzeszow.pl/216211/akcj...py-bukowskiej/
Zakładki