Strona 20 z 52 PierwszyPierwszy ... 10 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 30 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 191 do 200 z 518

Wątek: Kolejna akcja GOPR

  1. #191
    Bieszczadnik Awatar WueM
    Na forum od
    04.2004
    Rodem z
    Piotrków Trybunalski
    Postów
    102

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Witam po kilku latach niebytu.

    O, to, to, to Pani Basiu!

    W sierpniu, jak wlazłem na Bukowe Berdo z moimi dwoma synami i bratankiem, to przy zejściu do Mucznego zrobiliśmy w tył zwrot i wróciliśmy do Widełek (mieliśmy iść przez Tarnicę do Ustrzyk). A padało wtedy jak cholera, a mgła, że jej... A chłopaki się dziwili, że każę im zabrać z domu czapki i rękawiczki. A zimą, no cóż, łaziłem kiedyś zimą po Podhalu. Teraz mam jeszcze ochotę na jakieś lekkie zimowe przejście w Beskidach, ale coraz dalej mi do tego, a jestem młodszy do T.P. o całe 10 lat.(Około).

    Pozdrawiam po kilku latach niebytu.
    Nie wszystkim dzieciom jest pisane stać się dorosłymi, niektóre nie mogą nauczyć się kłamać.

  2. #192
    Administrator Awatar leszczu
    Na forum od
    10.2004
    Rodem z
    Lesko, Poland
    Postów
    282

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    To jak to w końcu jest ?
    Jest jedna osoba w szpitalu ? czy jej nie ma ? na fan page Szkoła Przetrwania i Przygody SAS
    piszą że nikomu nic się nie stało media znowu podają inne informację.


    Dodatkowo zatrzymali organizatora w celu wyjaśnień:
    Policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Dolnego Śląska, opiekuna grupy nastolatków, którzy utknęli w poniedziałek w Bieszczadach.
    - Policja ustala, czy organizator wyprawy i opiekun grupy nie narazili jej uczestników na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Opiekun noc spędzi w policyjnym areszcie - mówi Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. Postępowanie w tej sprawie prowadzi policja w Ustrzykach Dolnych.
    za gazeta.pl
    Ostatnio edytowane przez leszczu ; 04-02-2013 o 21:40
    Made in BIESZCZADY obecnie Lesko sercem Lutowiska

  3. #193
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Nie znam warunków w jakich egzaminowani są przewodnicy SKPB i inni przewodnicy.Nigdy w takim kursie nie uczestniczyłem więc prawa wypowiadać się na temat egzaminów nie mam.Tu jest sytuacja nieco inna.Ludzie z podobno 2-letnim kursem idą nocować zimą w górach.Co z tego że niskich i teoretycznei T.P. bezpiecznych.To co piszesz to wybacz ale dla mnie pieprzenie w bambus.W tych kapuścianych górach można zdrowo dostać w 4 litery a Ty chyba sobie sprawy z tego nie zdajesz.Przejście niskim szlakiem zimą z Komańczy do Woli Michowej zajęło nam 2 i pół dnia.Zeszliśmy sami z pełnym obciążeniem i kontuzjowaną koleżanką.Tu drobna różnica między nami a kursantami-my byliśmy pełnoletni i wiedzieliśmy na co się decydujemy a ci młodzi ludzie nie wiedzieli nawet takich rzeczy jak zabezpieczyć buty przed zamarznięciem.Umiejętności i uprawnienia opiekunów.22 latek śpi w tej chwili w izbie zatrzymań i czeka na przesłuchanie.Ma ciepło i może twardo a ja bym mu spuścił łomot.Dla mnie jeśli nawet był to egzamin to klient powinien być z kursantami po to żeby zapobiec nieszczęściu.Szlak na Bukowe przez dłuższy czas wiedzie nad urwiskiem-niewielkim ale jednak-ci ludzie byli podopiecznymi a nie terminatorami.Jeśli doszło do zamarzania butów i odmrożeń,a nawet tylko wychłodzeń organizmu to całą tą fundację i ich instruktorów mam czelność nazwać debilami nieodpowiedzialnymi.Kto z kilkuletnim doświadczeniem uczy i egzaminuje w ten sposób-tylko imbecyle nastawieni na granty i możliwość zarobku.Dla mnie sprawa dla prokuratury

  4. #194
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    Nie znam warunków w jakich egzaminowani są przewodnicy SKPB i inni przewodnicy.
    Nie wiem jak inni przewodnicy.
    Na naszym kursie SKPG nie na egzaminie ale w trakcie kursu jest przejście kondycyjne, które każdy kursant powinien zaliczyć.
    A mianowicie w piątek wieczorem zimą (przeważnie w styczniu) ruszają z jakiegoś punktu Beskidów 5-6 osobowe grupy pod opieką przewodnika. Kursanci nie znają wcześniej celu trasy, są one im podawane etapami w przybliżeniu 2-3 godzinnymi. Każdy etap prowadzi inna kolejna osoba kierując się mapą i własnym wyczuciem (staramy się układać te trasy bez szlaku, zazwyczaj w niższych partiach gór). Grupy idą około 24 godziny z przerwami na posiłki, czasem udaje się gdzieś przekimać 2-3 godziny w wiacie lub w bacówce. Na "metę" która jest w schronisku lub chatce dochodzi się w sobotę wieczorem.
    Przewodnik się nie wtrąca do prowadzenia grupy (nawet jeżeli widzi ze kursant wyprowadza ją na manowce) jest raczej jako asekuracje - kiedy widzi ze ktoś kondycyjnie lub psychicznie nie daje rady - przerywa trasę i schodzą do najbliższej cywilizacji (były takie wydarzenia, że ktoś się wycofywał ale wtedy schodzi cała grupa). Może też jeżeli widzi że warunki są trudne - skrócić trasę, kazać prowadzić jej fragment drogą itd.
    Trasy jak pisałam są po niższych partiach Beskidów, do około 1200 m npm za to zygzakami i bez szlaków. Jednak staramy się je układać tak aby z najbardziej odległych punktów było maksimum godzina drogi do cywilizacji.

    Zdarzały się też sytuacje że ktoś się wycofywał po nocy, w sobotę rano, wówczas w biały dzień zostawiano go pod opieką drugiej osoby na mijanym akurat przystanku PKS lub stacji kolejowej aby mógł wrócić do domu, a reszta grupy kontynuowała przejście.
    Ostatnio edytowane przez Basia Z. ; 04-02-2013 o 22:08

  5. #195
    Bieszczadnik
    Na forum od
    06.2006
    Rodem z
    Wielkopolska
    Postów
    23

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Kilka wybranych komentarzy na temat nieszczęsnego obozu przetrwania na Bukowym Berdzie, opublikowanych pod artykułem w Gazecie Wyborczej:

    "'Bukowe Berdo to niebezpieczna góra.' - taaa prawie jak Lhotse. W zimie w górach jest śnieg i mróz , kurcze skąd mogli o tym wiedzieć?"

    "szkoła przetrwania, a jak im buty zamarzły to dzwonią po GOPR, żeby przyjechali ze skuterkiem. Zadzwoniliby pewnie po mamę i tatę: "Przyjedźcie po mnie, weźcie mojego laptopa i kupcie pizzę po drodze", ale pech chciał, ze nie ma drogi asfaltowej obok obozowiska. Prawdziwi twardziele."

    "instruktor bazował na materiałach telewizji Discovery."

    "To miało być jak w grze komputerowej tylko klawisz Esc nie zadziałał..."

    "Przetrwania w trudnych warunkach to oni chyba uczyli się online"

    "muszą się nauczyć zjadać kolegów jak na survival przystało."

    "jezeli to sa gowniarze wysoko postawionych rodziców to goprowcy maja przesrane---góry nieodsniezone,1,5 metra sniegu"

    I na koniec krótkie, lapidarne:

    "Nie przetrwali."

  6. #196
    Bieszczadnik Awatar Biesiek
    Na forum od
    08.2009
    Rodem z
    Za daleko
    Postów
    50

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez T.P. Zobacz posta
    Ludzie litości!!
    ...

    Szczególnie że;
    "W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu leży średnio pół metra śniegu. Jest siedem stopni mrozu, a prędkość wiatru dochodzi do 70 km/godz. W górnych partiach Bieszczad obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. "
    Pól metra śniegu, wiatr do 70km/godz i -7 to owszem trudne warunki ale nie taki znowu hardkor przynajmniej dla mnie starego niewysportowanego dziada młodzi szczególnie w grupie powinni sobie bez szczególnych problemów poradzić. Oczywiście stosownie ubrani co podkreślam,
    ...
    Podsumuję, opiekunowie zachowali się odpowiedzialnie
    Sorry rozpisałem się.
    Widzisz kolego... tak jak Ty, myśli niestety wielu klientów GOPR-u/TOPR-u. Jaki hardkor? Pół metra śniegu??? Wiatr tylko 70 km/h? Pikuś. I tylko potem okazuje się, że ktoś latem zamarzł pod Tarnicą ( 09.2012)... itp. Opiekunowie zachowali się odpowiedzialnie...? bo?????... mieli numer do GOPR-u w komórce?!!! A nie mieli przypadkiem poczucia, że to oni odpowiadają za grupę?? Nie oni przypadkiem powinni być z tą młodzieżą i pokazać im, jak odpowiedzialnie się zachować, a skoro już doszło do takiej sytuacji, jak z niej wyjść.
    Powtórzę tu to, co już wielokrotnie powtarzali w tym wątku inni - żenada - to słowo, którym można określić zachowanie "instruktorów" i organizatora. Błędy, totalne lekceważenie podstawowych zasad ( o przepisach już nawet nie wspomnę - zakaz biwakowania obowiązuje praktycznie w każdym PN). Ale przede wszystkim brak wyobrażni i odpowiedzialności za powierzone im osoby.
    Powinni sobie poradzić? Ale - nie poradzili, więc na kim spoczywa odpowiedzialność za zdarzenie?? Chyba nie na tych dzieciakach. To instruktor jest od tego, aby widzieć, czy ktoś ma kwalifikacje, kondycję, psychikę do takich zabaw. Ale instruktor został na dole. Nic dodać, nic ująć, to wystarczy za cały komentarz do zdarzenia.
    Tym bardziej, że mając chociaż odrobinę wiedzy i wyobraźni można było wyjście rozwiązać zupełnie inaczej - chociażby z biwakiem na granicy lasu przy szlaku z Mucznego. I rano podjąć decyzję - idziemy dalej albo schodzimy... itp.
    Lekceważenie gór, nawet tak pozornie łatwych, często kończy się tragicznie. Dobrze, ze tym razem obyło się bez ofiar.
    Stosy nie rozświetlają ciemności.

  7. #197
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2010
    Postów
    674

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Od rana ponad 1600 wejść na ten post - a mówią że marazm na forum.

  8. #198
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2011
    Rodem z
    Warszawa
    Postów
    66

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Machoney, nie jest tak źle, tu się zgadzamy;
    Nie jestem też za ogrodzeniem gór płotami itd... jestem za jak najmniejszym debilizmem w górach :)
    Też jestem przeciwny debilizmowi w górach. Jeśli w grupie były osoby w niedostosowanych butach to oczywiście potępiać i karać.

    To co mi przeszkadza to osądzanie z góry i epitety jakby ich twórcy mieli patent na jedną jedyną objawioną prawdę.

    Pewnie nie zgodzimy się w wykreślaniu granic ryzyka.

    Napisałem że warunki były ciężkie ale nie były hardkorwe. Dwa lata temu na grani Czarnohory niedaleko Popa Iwana w ostatnich dniach sierpnia złapało nas załamanie pogody.
    Mokry śnieg całą noc. Nocleg w namiocie. Ubranie, śpiwór bardziej letni. rano wiatr, śnieg jeszcze gorszy i opadająca temperatura. Kierujemy się do Zaroślaka. Wiatr przynajmniej stówa, śnieg to twarde grudy niesione tym wiatrem. Wiało z prawej w twarz.
    Prześliśmy dużo, dużo większy dystans niż długość B. Berda. Śnieg po kolana. Po jakichś trzech godz zgubiliśmy drogę. Przez śnieg, wykroty, wodę doszliśmy wieczorem do drogi na Łuchy.
    Dlaczego to piszę? Bo moją partnerką, moja żona jest drobinką. Nieduża wzrostem, ze sporą nadwagą, nie wysportowana, i była mocno wystraszona. Trudno jeszcze dodam, mocno powyżej pięćdziesiątki.
    I dała radę!!! Podkreślam malutka, przy kości kobieta w ubraniu na pewno nie zimowym dała radę.
    Proszę więc mi nie pisać że warunki na Berdzie - dla młodych ludzi w zimowych wdziankach, survivalowców to hardkor.

    Basior doobre a nawet bbardzo dobre.

    "I na koniec krótkie, lapidarne:

    "Nie przetrwali.""

    Idę spać.
    Ostatnio edytowane przez T.P. ; 04-02-2013 o 23:55

  9. #199

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Dalsze informacje medialne:

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...ice#BoxWiadTxt

    Okazało się, że młodzież była tam u góry sama bez opiekuna, miała się "sprawdzić" a z opiekunem, który został na dole kontaktowała się przez telefon.
    wiadomościom z tego portalu i z tej gazety nie można ufać , jest tam pełno przekłamań i manipulacji. dziennikarze nawet nie potrafią liczyć skoro piszą: "W akcji ratowniczej uczestniczyło około 50 osób, około 30 ratowników, 24 funkcjonariuszy straży granicznej i leśnicy",mi to wygląda na ok 60 osób. niby drobnostka ale z takich małych drobnostek powstają wielkie kłamstewka, nieprawdaż?

  10. #200
    Bieszczadnik Awatar Anyczka20
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Sanok / Dublin
    Postów
    751

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    A mnie rozbawił komentarz, że Goprowcy mają przesrane,bo nie odśnieżyli gór.

    "jezeli to sa gowniarze wysoko postawionych rodziców to goprowcy maja przesrane---góry nieodsniezone,1,5 metra sniegu"

    Kwintesencja dzisiejszego podejścia :)))))
    Dobrze, że wszyscy cali!


    ...a z drugiej strony, przynajmniej w tv pooglądałam sobie kawłek zaśnieżonych gór, bo śniegu ze 2 lata nie widziałam, nie mówiąc już o Bieszczadach... ;p
    Ostatnio edytowane przez Anyczka20 ; 05-02-2013 o 01:52
    "Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech i pamiętaj,
    Jaki spokój można znaleźć w ciszy.
    Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha ..."

    www.anyczka20.fotosik.pl
    www.youtube.com/Anyczka24

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. 15 luty (akcja H-T)
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 77
    Ostatni post / autor: 02-03-2021, 09:26
  2. Kolejna tragedia
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 25-03-2015, 08:11
  3. Gopr
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 20-09-2011, 15:48
  4. Akcja GOPR w Bieszczadach
    Przez Basia Z. w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 90
    Ostatni post / autor: 23-06-2009, 14:02
  5. Ekwipunek GOPR
    Przez Misieg w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 18-04-2009, 13:56

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •