Pokaż wyniki od 1 do 10 z 519

Wątek: Kolejna akcja GOPR

Widok wątkowy

  1. #11

    Domyślnie Odp: Kolejna akcja GOPR

    Cytat Zamieszczone przez uszatek_mis Zobacz posta
    Wszystko, co piszesz, jest oczywiście prawdą .. z pewnego punktu widzenia, a mianowicie Twojego. Dopóki nie ma pełnego obrazu sytuacji, to trudno się wypowiadać dlaczego wyszli/nie mogli iść dalej/wezwali GOPR. Nikogo nie zamierzam bronić. Jedynie sugeruję powstrzymać się od pochopnych komentarzy.
    Można gdybać, że ósemka zasłabła - a jeśli (gdyby) był jeden doświadczony i właśnie on zasłabł, a reszta wpadła w panikę i straciła głowę? Tego nie wiemy.
    "Osądzając" stawiamy się w podobnej sytuacji, jak komentujący wpisy z kolejnej akcji np TOPR - że znowu poleźli w te góry, a po co, a niech płacą itepe...

    Podsumowując - rozumiem i popieram stronę Jimi, w jakimś stopniu rozumiem także Twoją, Sir. Apeluję jedynie o umiar.
    O trend tłumaczenia dziwnych zachowań ludzi siebie nigdy nie podejrzewałem - nie tłumaczę ich. Przyjmuję takimi, jakie są.
    Pełna zgoda!
    Od tego są media, by informowały. Także to forum jest medium...
    Silenie się tu na opiniotwórczość chyba jednak często przekracza zakres wiedzy w sprawie, możliwości rzetelnych analiz oraz... umiejętności.
    Poza tym... czy aby na pewno takie opinie, zwłaszcza te oburzające się na głupotę... nie własną, są tu potrzebne? Wątpię.
    Informujmy zatem posługując się opublikowanymi, w domyśle dziennikarsko sprawdzonymi faktami, a wnioski niech każdy wyciągnie sobie tu sam.
    Mam niepłoną nadzieję, że większy będzie z tego pożytek niż z czczego, bo nic do sprawy nie wnoszącego natrząsania się.

    Z drugiej wszak strony...
    Coś dużo ostatnio tych wezwań górskich przez ludzi, którzy... "z powodu złych warunków nie mogą dalej iść", wzywają pomoc, czekają na nią, a potem jednak z ratownikami idą...
    Bliski jest, sądzę, moment, gdy ktoś wezwie GOPR/TOPR/WOPR, bo miał potrzebę, a nie przewidział i nie wziął ze sobą papieru toaletowego...
    Nadopiekuńczość... obojętnie: własna czy narzucona zawsze demoralizowała... A potem to już nigdy nie wiadomo, do kogo mieć pretensje: do beztroskich wagabundów, czy złych, albo źle rozumianych obowiązków opiekuńczych? Wszak jedno "napędza" drugie!
    Ostatnio edytowane przez Zygmunt Skibicki ; 10-02-2016 o 09:09 Powód: literówki

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. 15 luty (akcja H-T)
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 77
    Ostatni post / autor: 02-03-2021, 09:26
  2. Kolejna tragedia
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 49
    Ostatni post / autor: 25-03-2015, 08:11
  3. Gopr
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 20-09-2011, 15:48
  4. Akcja GOPR w Bieszczadach
    Przez Basia Z. w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 90
    Ostatni post / autor: 23-06-2009, 14:02
  5. Ekwipunek GOPR
    Przez Misieg w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 18-04-2009, 13:56

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •