Wszystko fajnie ......tylko ten celownik ????
Wszystko fajnie ......tylko ten celownik ????
No jakoś tak niefortunnie się złożyło
Bez gwiazdy nie ma jazdy.Dzięki za info chyba nie za długo skorzystam.
Tak jakoś dziwnie mi oglądać tę drogę zrobioną :)
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Droga przez Rzepedź z zakazem w Prełukach, ale czasowo ignorowanym, gdy robotnicy zamkną drogę na Komańczę. Cały czas trwają prace i bywa, że w godzinach do 15.00 jest zamknięta. Ponieważ dojazd do Duszatyna zrobił się wygodny, miejsce straciło swój cichy, "na uboczu" charakter. Szczególnie na sobotę i niedzielę zwalają się tłumy.
Ostatnio edytowane przez długi ; 04-09-2016 o 13:22
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Od kilku już lat jeździmy w Marcu z żoną w Bieszczady na 3-4 dni. Tak myślę czy właśnie nie odwiedzić ponownie Duszatyna. Na tłok na polu raczej nie ma co liczyć
Na bar u Bożenki i pierogi z dziczyzną też nie . Koniecznie prześlij zdjęcia, dawno już tam nie nocowałam.
Tort od Szelca pod wiatą też nie o tej porze...
Państwo dość silne, by Ci wszystko dać jest dość silne, by Ci wszystko odebrać
Niestety ale pojechaliśmy w innym kierunku. Ale też było super.
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki