ja będę z Wami duchem... ciałem niestety daleko... :(
Udało się co nieco poprzesuwać i w sobotę wdepniemy z Żanetą na obrady.
Pozdrawiam
Jaro
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Chyba mogę już napisać, że będę.
"niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
http://takiewedrowanie.blogspot.com/
Jak było? Może jakieś fotki?
bertrand236
KIMB odbył się
heh...
dzisiaj rano zawiązał się nowy rząd, w związku z końcem świata... obrady ministrów trwały w pół-stojących pozycjach na terenie neutralnym, sponiewieranym przez namiętne wichry i nieznanego pochodzenia opary. Brygada dopięła na ostatni guzik niebywałą gęstość swojej fantastyczności, tak więc żałujcie... oj żałujcie.. (Browar polował na pływające eskulapy a niejaki Kriczer Von Szmatka został premierem) ech... szkoda gadać
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki