Strona 1 z 4 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

  1. #1

    Domyślnie Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Witam serdecznie!

    Nazywam się Mateusz, lat 21 i potrzebuję Waszej pomocy.

    25 maja zakładam plecak na plecy i ruszam po raz pierwszy w Bieszczady. Założenie jest takie, że 9-10 dni spędzam w górach. Spanie w namiocie, całe jedzenie w plecaku (będę miał palnik z kartuszem 450g). Doświadczenie w takich wyprawach zerowe, ale mam silne samozaparcie i motywację. Kondycyjnie też jest bardzo dobrze, więc żadnych wyzwań na trasie się nie boję. Wszystkiego chcę się nauczyć więc proszę już na początku za bardzo na mnie nie krzyczeć, gdy będę zadawał głupie pytania :)

    Potrzebuję Waszej pomocy przy wyborze trasy, którą będę szedł. Na początku miała byc to wyprawa rowerowa, ale ostatnio stwierdziłem, że nie ma sensu komplikować sobie dodatkowo życia i jak na pierwszy raz to samo wędrowanie po górach i spanie na dziko jest wystarczającym wyzwaniem. Co możecie zaproponować? Szlak czerwony? Szlak graniczny?

    Jak jest ze spaniem na dziko w Bieszczadach? Prawnie jest to w jakiś sposób zabronione? Póki co zakładam, że pod koniec dnia będąc na trasie wybiorę jakieś najdogodniejsze miejsce i tam rozbiję namiot.

    Woda. Zapas na dwa dni mogę zapakować do plecaka. Tylko co potem? Chciałbym schodzenie do wiosek ograniczyć do minimum (a najlepiej w ogóle). Gdzie można uzupełnić jej zapasy i przy okazji nie obawiać się, że znajduje się w niej jakiś syf?

    Ekwipunek. Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę? Do dyspozycji będę miał plecak WolfGanga Wędrowiec III 60l i to do niego muszę się zmieścić na te 10 dni. Dam radę?

    Literatura/www. Możecie polecić jakieś interesujące książki o Bieszczadach lub strony www z którymi warto się zapoznać aby czegoś nauczyć się o tych górach?

    Proszę o każdą pomoc.

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Cytat Zamieszczone przez CRANK| Zobacz posta
    .... po górach i spanie na dziko jest wystarczającym wyzwaniem. Co możecie zaproponować? Szlak czerwony? Szlak graniczny?

    Jak jest ze spaniem na dziko w Bieszczadach? Prawnie jest to w jakiś sposób zabronione? Póki co zakładam, że pod koniec dnia będąc na trasie wybiorę jakieś najdogodniejsze miejsce i tam rozbiję namiot...
    Witaj ...co mogę Ci powiedzieć , weż mapę i rozplanuj dokładnie gdzie chcesz iść i skąd startujesz czerwonym czy niebieskim szlakiem , a z czasu przejścia wyjdzie gdzie Cię "dopadnie" nocleg. Wtedy napiszemy czy tam można ... i jak Czerwony szlak po granicy w Bieszczadach i BN jest interesujący , przez 10 dni można trochę przejść...idziesz sam , na pierwszy raz?
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar krzychuprorok
    Na forum od
    10.2007
    Rodem z
    Rzeszów/Rymanów
    Postów
    886

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Woda - nie zrobisz zapasu wody na 2 dni, przy wysiłku pije się kilka litrów dziennie, także strasznie dużo musiał byś jej nosić. Idąc szlakiem czerwonym nie da się nie schodzić do wiosek, także wodę będziesz mógł dokupywać. Będziesz mógł też prosić ludzi o kranówę czy wodę ze studni, raczej nie odmawiają. Będziesz mógł nabierać w leśnych potokach. Mi się nigdy po takiej wodzie nic nie stało, ale nigdy nie wiadomo... dlatego warto mieć ze sobą jakieś lekarstwa. Jest chyba tez coś do uzdatniania wody.

    10 dni to sporo więc możesz połączyć przejście szlakiem czerwonym i granicznym. Zaopatrz się w mapę Ruthenusa, są na niej czasy przejść. Możesz też przejść czerwonym przez Bieszczady i Beskid Niski. Nie zapomnij wziąć przeciwdeszczowej kurtki, pokrowca na plecak, bo ciężko, żeby przez 10 dni ani razu nie popadało.

    Jak na pierwszy raz, to polecił bym Ci krótszą wycieczkę np 3 - 4 dni. Po paru biwakach zobaczysz jak to jest, sprawdzisz sprzęt itd.

  4. #4
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,132

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Czołem!
    Nie będę Cię zniechęcał, bo założenie jest piękne. Jednakże pamiętaj, że na terenie BdPN poza miejscami wyznaczonymi obowiązuje całkowity zakaz biwakowania, w lasach takoż. Jak już Ci się przytrafi jakiś biwak to oczywiście absolutnie nie rozpalaj żadnego ogniska. Jak chcesz wędrować jak najdalej od wsi, to z tych dwóch szlaków polecam graniczny (w dziesięć dni to spokojnie możesz go machnąć od Grybowa w Beskidzie Niskim do Pszczelin/Widełek, albo np. od Barwinka do Ustrzyk Dolnych). Jak chcesz więcej połonin i co się z tym wiąże troszkę większy ruch na szlakach i więcej wiosek, to czerwony.
    Mapa Ruthenus, przewodnik Rewasz, kompas i telefon komórkowy, to taki zestaw obowiązkowy.
    Jeśli nigdy nie spałeś sam w lesie, to się dobrze nad tym zastanów, a najlepiej popróbuj wcześniej gdzieś blisko cywilizacji :)
    Największym niebezpieczeństwem o tej porze roku może być burza na grani i nie wolno jej lekceważyć. Dwa pomniejsze, to niedźwiedzie i żmije.
    Po powrocie obowiązkowa relacja!
    Najlepsza strona związana z tematyką bieszczadzką: http://forum.bieszczady.info.pl/
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #5

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Cytat Zamieszczone przez sir Bazyl Zobacz posta
    Najlepsza strona związana z tematyką bieszczadzką: http://forum.bieszczady.info.pl/
    Czyli widzę, że dobrze trafiłem :)
    Co do długości wyprawy, to myślę, że jeśli po pierwszej nocy nie ucieknę do domu, to 10 dni dam radę przetrwać :) Wybieram się sam, bo tak naprawdę chcę się sprawdzić. Wędrując w pojedynkę, wiem, że muszę liczyć tylko na siebie i właśnie o to mi chodzi. Jadąc w Bieszczady nie zależy mi tylko na pięknych widokach, dla mnie to coś więcej :)
    Bardzo dziękuję za odpowiedzi. W najbliższych dniach, po rozplanowaniu wstępnej trasy, na pewno się jeszcze odezwę.

  6. #6

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Pytanko. Mam transport z Lublina do Sanoka. Jak później dostać się z Sanoka do Barwinka? Znajdę jakiś autobus/bus czy może być ciężko?

  7. #7
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2010
    Rodem z
    Bies
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.


  8. #8

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Witam ponownie!
    Właśnie ustaliłem wstępny plan wyprawy. Chcę zacząć szlakiem niebieskim z Nowego Łupkowa do Wołosatego i później wejść na Tarnicę. Potem chciałbym wejść na czerwony szlak i z powrotem, aż do Komańczy. Co o tym myślicie? Jeśli uznam, że jak na pierwszy raz to dla mnie za dużo to wycofam się z czerwonego szlaku.

    Jak ze spaniem po drodze? Jest gdzie się zatrzymać? Jakieś schroniska, wiaty (niby na mapę, którą posiadam jest coś zaznaczone, ale nie mam pojęcia czy jest ona aktualna)? Druga ważna sprawa, to gdzie po drodze będę mógł uzupełnić wodę (tak jak wspominałem, schodzenie do wiosek to ostateczność, ale napiszcie gdzie w razie czego mógłbym zboczyć ze szlaku i zawitać do jakiejś cywilizacji). Proszę o wszelkie rady, bo co by się nie działo, to na pewno 25-26 maja jadę! :)

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2009
    Postów
    269

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Na tyle dni to lepiej zrobić trochę po naszej stronie, a następnie w Bieszczady Ukraińskie pójść. Tam jest przynajmniej dziko, bo u nas dzikie Bieszczady to już tylko na filmach i zdjęciach zostały.
    Woda z górskich źródełek jest z reguły czysta (oczywiście zawsze trzeba przegotować), ale tak czy inaczej po żywność trzeba będzie schodzić do wiosek.

  10. #10
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Bieszczady po raz pierwszy! Potrzebna pomoc.

    Chcesz wracac czerwonym piszesz-to polecam szczególnie twej uwadze odcinek Cisna-Komańcza-brak rozległych widoków ale ta cisza-marzenietam warto względnie legalnie pochaszczowac

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pierwszy raz w bieszczady
    Przez tomek1 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 02-05-2013, 22:31
  2. Pierwszy raz w Bieszczady
    Przez rygiel1974 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 07-04-2009, 18:06
  3. Bieszczady po raz pierwszy...
    Przez gajowy marucha w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 06-05-2008, 12:50
  4. Bieszczady po raz pierwszy
    Przez medusa w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 24-10-2007, 16:10
  5. Pierwszy raz w Bieszczady
    Przez butek w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 06-05-2007, 02:20

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •