tak, film fajny...można żyć obok wszystkiego.
tak, film fajny...można żyć obok wszystkiego.
..można..można, bo robiłem podobnie
Nie fair!ja nie robiłam, bo mnie mama by i tak nie uradziła nawet jakby chciała!!!
wrrrr
Ale inne rzeczy wymuszałam;-)
np. dodatkowe porcje czekolady, a wtedy to było 200gram na miesiąc, bo na tyle były kartki;-)więc każda kosteczka na wagę złota.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Samotny Włóczykiju! Życze Ci powodzenia!!!
Zwłaszcza, jak zimą do takiej knajpy jest dzień drogi w jedną stronę...
Tak źle jak piszesz to nie będzie; myślę o miejscu możliwie najbardziej ekstremalnym. Miejsc nierozdeptanych jest wciąż jeszcze dosyć, a sąsiedztwo szlaków uczęszczanych przez "stonkę" nie tyle zmniejsza trudy takiego życia, co odbiera im nieco romantyzmu w oczach innych - i trochę przeszkadza.
Przed drapieżnikami nie będą miał się czym bronić, w odróżnieniu od tamtych. Słyszeliście kiedyś o czymś takim, jak szatun, czyli niedźwiedź, który nie najadł się dość na jesieni, i budzi się zimą głodny? Teraz misiów jest w Bieszczadach więcej, niż dawniej, mówi się nawet, że ponad 100. To wcale niemała liczba, nawet jak na standardy światowe.
Wow, i nie boisz się, że Cię zje???Ten szatun
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
A Ty się nie boisz przechodzić przez ulicę? Przecież może Cię samochód przejechać. Szatun raczej w naszych warunkach człowieka nie zje - ale może być dużo bardziej nerwowy, niż normalnie.
Dodam jeszcze, że mam zamiar, oprócz bardzo dokładnego poznawania przyrody bieszczadzkiej i ćwiczenia się w umiejętnościach głównie survivalowych, uczyć się indiańskich stylów rzeźbiarskich. Już teraz zbieram materiały.
Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 11-06-2011 o 18:40
To po co ten tekst o tym szatunie ?
Chciałeś nas poinformować o drapieżnikach i o niedźwiedziu ? większość z nas zdaje sobie sprawę z tego
Może chciałeś pokazać jakim jesteś twardzielem ?
Mam jedno małe pytanie a mianowicie czy Samotny Włóczykij was nie irytuje?
Poza za tym szanowny Włóczykiju wez sie za realizowanie planów, skoncz z pieprzeniem, nie musisz tak na siłę pokazywac jaki jestes "fajny" Mam nadzieje ze Bieszczady nauczą Cię troche pokory. Pozdrawiam
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki