Strona 17 z 104 PierwszyPierwszy ... 7 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 27 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 161 do 170 z 1033

Wątek: Zostać zakapiorem

  1. #161

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Ja myślę, że niektórzy JUŻ się wstydzą, że dali się wciągnąć w tę bezsensowną dyskusję.
    Jeśli chodzi o tych, co wchodzą tu tylko po to, żeby mi przeszkadzać, to jeśli nie chcą się wstydzić, nie ma nic prostszego, niż po prostu do tego wątku nie wchodzić. Ja ich tu wcale nie pragnę, więc trudno powiedzieć, by zostali przeze mnie wciągnięci. Albo sami chcą, albo jakiś diabeł im każe to robić - ale to niestety ich prywatny problem, na który ja nic nie mogę poradzić.

  2. #162
    glittertind
    Guest

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Podobna historia do tej, którą kolega próbuje stworzyć zdarzyła się i została opisana przez J. Krakauera w książce pt. Wszystko za życie. Może warto zacząć przygotowania do wielkiej przygody od lektury tej właśnie książki?
    Zastanowiłbym się też, dlaczego nikt nie potrafi zrozumieć (to w kontekście przyszłej książki) , na czym polegała ta bieszczadzka inicjacja. Spotkanie z misiem, podarta mapa i nagłe poczucie beznadziei jest tak samo traumatycznym przeżyciem jak osamotnienie młodego człowieka, którego rodzice pierwszy raz pozostawili na kilka dni samego w domu. Nie można tu jednak mówić o inicjacji sierocej?

  3. #163

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Jaką przyszłą książkę masz na myśli? Od K. McCandlessa, bohatera książki Krakauera, różnię się pod wieloma względami, głównie tym, że z tego co o nim wiem, mam więcej doświadczenia i rozwagi. Nie mam też skłonności do panikowania. Ja sobie świetnie zdaję sprawę, że życie na łonie natury nie składa się z samych blasków. Kłopoty też są, tylko inne - zaopatrzenie się bezpośrednio w żywność, strzeżenie jej przed szkodnikami, budowa mrozoodpornego domu, dzikie zwierzęta i dzicy ludzie, wreszcie - trudności w uzyskaniu w razie czego pomocy.

    Każda inicjacja polega na przemianie psychicznej. W tym wypadku przemiana ta była dwuczęściowa - za pierwszym razem przygoda goniła przygodę, jak w powieści. Za drugim myślałem, że będzie tak samo, ale opadła mnie beznadzieja, że nie miałem ochoty na nic zupełnie, a piękne krajobrazy wcale tego nie zmieniały. Ostatecznie w drodze powrotnej pojawiło się jednak nieznane mi dotąd, zdumiewające uczucie, które uznałem za koniec inicjacji i jej rezultat. Spotkanie z misiem było jedną z wielu przygód pierwszej części inicjacji (i jednym z 3 niebezpieczeństw, które udało mi się ominąć). Ze zmoczoną mapą wiązał się właściwy początek drugiej części inicjacji. Ale to nie był właściwy powód. Raczej kamyczek, który poruszył lawinę, która i tak musiała spaść. Nie byłoby mapy, byłoby co innego. Na początku nic z tego nie rozumiałem, bo nie mieściło mi się w głowie, żeby popaść w takie przygnębienie z tak błahego powodu.
    Inicjacja sieroca to nie inicacja, tylko trauma. Polega ona na strachu i niepewności, nie na poczuciu bezsensu wszystkiego (tzw. ból egzystencjalny). Może jedynie powodować przedwczesną dojrzałość psychiczną, co nie jest zdrowe. Czyli w sumie nic nie daje.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 20-06-2011 o 00:34

  4. #164
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Ja w przemianę psychiczną naszego bohatera nie wątpiłam ani sekundy i dalej nie wątpię.
    Jedź już Makrelko w te Bieszczady, wifi masz w Cisnej, więc załóż tę swoją zakapiorską siedzibę gdzieś koło CPNu i zdawaj nam relację.
    To będzie coś!;-)
    A nie piszesz o jakiś topinamburach i szatanach.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #165
    Bieszczadnik Awatar jank
    Na forum od
    10.2008
    Postów
    78

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez jank Zobacz posta
    Mógłbyś rozwinąć - jakie to fakty ?
    SW, nie jedź.
    Przykro mi, nie nadajesz się na Zakapiora.
    Poprzednie wypowiedzi sugerowały, że masz szansę, ale test z faktów oblałeś całkowicie. Nie napisałeś o ognistych smokach, ani o tym co mówiły zielone ludziki jak zwiedzałeś ich pojazd, czy o wielu innych znanych faktach. Poleciałeś sztampowo kasą i Tupolewem.
    Brak Ci fantazji, bez niej nie dasz rady sam w szałasie.

  6. #166
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    chcą udowodnić sobie w pierwszym rzędzie, że powrót do wartości sprzed 1989 r. jest niemożliwy, bo po 1989 r. nastał przewrót i "wszystko jest zupełnie inaczej", a nam pozostaje się do tego dostosować.
    Nie było żadnego przewrotu po za naszymi głowami!

  7. #167
    Bieszczadnik Awatar Biały 13
    Na forum od
    02.2010
    Rodem z
    Wawa
    Postów
    246

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Gdyby było tak, jak mówisz, nie miałby miejsca ani jeden obóz harcerski. A jako włóczęga z doświadczeniem zdaję sobie doskonale sprawę, że leśnicy w praktyce nie mają nic przeciwko paleniu ognisk, jeśli jest zachowane bezpieczeństwo ppoż. Mam więc uprzejmą prośbę o udzielanie mi rad, a nie o straszenie, bo strachów się nie boję.
    Czy ty czytasz posty ? Kilka kartek temu napisałem ci że różnica między zorganizowanym obozem harcerskim a samotnym człowieczkiem w lesie śpiącym w szałasie jest ogromna - jak Kanion colorado ... !!!
    Więc nie popełniaj tego samego błędu kolejny raz i nie porównuj tych dwóch rzeczy.

    PS: Nie wiem czy organizowałeś jakiś obóz, ale przypominam ci że teren na którym odbywa sie obóz jest
    1) wydzierżawiony
    2) leśnicy wyznaczają miejsce obozu harcerskiego, a nie na odwrót !
    Postawcie na harcerstwo, postawcie na Szczep im. "Zośki"!
    przekaż swój 1% http://60i148.org/

  8. #168

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Biały 13 Zobacz posta
    Czy ty czytasz posty ? Kilka kartek temu napisałem ci że różnica między zorganizowanym obozem harcerskim a samotnym człowieczkiem w lesie śpiącym w szałasie jest ogromna - jak Kanion colorado ... !!!
    Więc nie popełniaj tego samego błędu kolejny raz i nie porównuj tych dwóch rzeczy.
    Różnica jest taka, że banda dzieciaków może zrobić w lesie dużo większe szkody, niż jeden dorosły człowiek. Zresztą także w innych wypadkach przekonałem się, że leśnicy tolerują biwakujących, jeśli przestrzegają oni zasad bezpieczeństwa ppoż.
    PS: Nie wiem czy organizowałeś jakiś obóz, ale przypominam ci że teren na którym odbywa sie obóz jest
    1) wydzierżawiony
    2) leśnicy wyznaczają miejsce obozu harcerskiego, a nie na odwrót !
    Tzn. obóz harcerski wyznacza miejsce leśników???
    Mówiliśmy o zasadach wynikających z zagrożenia terenu. Leśnicy mieli mi nie dawać zezwolenia, a nie - kazać płacić. Różnica jest taka, jak 2 kaniony Colorado. I kto powiedział, że mam zamiar budować szałas tam, gdzie mam ochotę? To leśnicy są gospodarzami terenu - ja mogę najwyżej zgłaszać propozycję.
    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Ja w przemianę psychiczną naszego bohatera nie wątpiłam ani sekundy i dalej nie wątpię.
    Panowie Moderatorzy, miało podobno nie być wycieczek osobistych? Nie chciałbym być zmuszony do równie złośliwych odpowiedzi. Sądzisz, że dyskusja jest bezsensowna, uważasz, że to wstyd lub strata czasu - nikt Cię do zamieszczania postów nie zmusza. Jest tyle innych wątków.
    Cytat Zamieszczone przez jank Zobacz posta
    SW, nie jedź.
    Nie zrobię Ci tej przyjemności.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 20-06-2011 o 15:57

  9. #169
    Bieszczadnik Awatar Biały 13
    Na forum od
    02.2010
    Rodem z
    Wawa
    Postów
    246

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Różnica jest taka, że banda dzieciaków może zrobić w lesie dużo większe szkody, niż jeden dorosły człowiek. Zresztą także w innych wypadkach przekonałem się, że leśnicy tolerują biwakujących, jeśli przestrzegają oni zasad bezpieczeństwa ppoż.

    Tzn. obóz harcerski wyznacza miejsce leśników???
    Mówiliśmy o zasadach wynikających z zagrożenia terenu. Leśnicy mieli mi nie dawać zezwolenia, a nie - kazać płacić. Różnica jest taka, jak 2 kaniony Colorado. I kto powiedział, że mam zamiar budować szałas tam, gdzie mam ochotę? To leśnicy są gospodarzami terenu - ja mogę najwyżej zgłaszać propozycję..
    Jeszcze raz ...
    1) Na obozie harcerskim masz instruktorów którzy pilnują dzieciaków. Te dzieciaki są uczone i kształtowane w duchu miłości do przyrody a nie do niszczenia jej. Każdy podobóz i w punktach obozu masz a) sprzęt przeciwożarowy b) gaśnice - to jest pierwsza różnica między tobą a obozem harcerskim
    2) Leśnicy wskazują harcerzom gdzie mogą rozbić obóz, za który następnie płacą na umowie dzierżawy ! a to ( tak sądzę) kłóci się z twoim puszczańskim / wolnym / niuezależnym / robinsonowym życiem w głuszy leśnej !!
    Postawcie na harcerstwo, postawcie na Szczep im. "Zośki"!
    przekaż swój 1% http://60i148.org/

  10. #170

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Biały 13 Zobacz posta
    Jeszcze raz ...
    1) Na obozie harcerskim masz instruktorów którzy pilnują dzieciaków. Te dzieciaki są uczone i kształtowane w duchu miłości do przyrody a nie do niszczenia jej. Każdy podobóz i w punktach obozu masz a) sprzęt przeciwożarowy b) gaśnice - to jest pierwsza różnica między tobą a obozem harcerskim
    Właśnie, są instruktorzy. A powiedz mi, kiedy dbanie o przyrodę jest skuteczniejsze - czy wtedy, gdy małolaty są pilnowane przez starych harcerzy, czy wtedy, kiedy obozuje stary harcerz, który pilnuje sam siebie? Z mojego doświadczenia z leśnikami wynika, że za cały sprzęt ppoż. do ich akceptacji wystarczy garnek z wodą. A jeśli leśnicy będą chcieli czegoś więcej, to się dostosuję.

    2) Leśnicy wskazują harcerzom gdzie mogą rozbić obóz, za który następnie płacą na umowie dzierżawy ! a to ( tak sądzę) kłóci się z twoim puszczańskim / wolnym / niuezależnym / robinsonowym życiem w głuszy leśnej !!
    Chyba niekoniecznie, choć najchętniej płaciłbym w robociźnie.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 04-07-2011 o 14:07

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pragne zostać nowym Połoniną
    Przez człowiek wiatr w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 154
    Ostatni post / autor: 05-11-2013, 22:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •