Strona 28 z 104 PierwszyPierwszy ... 18 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 38 78 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 1033

Wątek: Zostać zakapiorem

  1. #271

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez radoos Zobacz posta
    Naprawdę wzruszające, że jacyś oderwani od rzeczywistości kolesie z drugiego końca polski chcą osadzić się w bieszczadach i lansować się swoim zakapiorskim stylem życia. Mam nadzieję, że prędko spotkają wilki, którym chcą zabierać jedzenie albo jeszcze lepiej, innych zakapiorów, którzy sami siebie nie lubią tak nazywać a tym, którzy to robią spuszczają łomot. Nie dziwcie się szyderczemu podejściu, kiedy opisujecie tutaj bajkowo rzeczy, które wiele osób zna z rzeczywistości a nie książek i wie lepiej od was jak to wszystko się ma do rzeczywistości. Traperzy od siedmiu boleści .
    Wiesz, żeby spotkać się z takimi "zakapiorami", o jakich piszesz, nie trzeba wyjeżdżać w Bieszczady. W mieście spotkasz ich najprędzej. Ewentualnie polecam otoczenie głównych szos. A z wilkami, mój Ty "prawdziwy" traperze, który się zna na wszystkim, sprawa jest taka, że od II wojny światowej nie odnotowano ANI JEDNEGO przypadku, żeby kogoś zjadły. Porównajmy sobie to z tym, ilu ludzi przejechały ciężarówki. Życie zakapiora wymaga mocnych nerwów - ale to niekoniecznie to samo, co prawdziwe niebezpieczeństwo!

    PS. Ciekawe jak długo będą jeszcze tu stękać o swoich postanowieniach i zamiarach, które nigdy nie zostaną zrealizowane
    Konsumenci pocieszają się, że tak będzie, bo w ten sposób dalej będą mogli czuć się usprawiedliwieni, że rezygnują z wymagań wobec siebie, bo "w kapitalizmie nie jest możliwe traktowanie Bieszczadów jako próby życiowej; to było możliwe tylko w komunizmie, a teraz mamy inne czasy". I że dziś możliwe jest w związku z tym uważanie Bieszczadów za produkt turystyczny, i nic od siebie nie trzeba wymagać.

    Cytat Zamieszczone przez Duch_ Zobacz posta
    Lechu pewnie nie zauważyłeś w postach Białego pewnej subtelnej różnicy od pisaniny pozostałych e-zakapiorów i powiedzmy jego przymrużenia oka co do tej pisaniny przez w/w fantastów wierutnych bzdur
    Nie wiem, czy zauważyliście, że to jeden z Was, Marmota M, napisał wierutną bzdurę, że biała plama dotycząca liczebności żbika została wypełniona.

    Cytat Zamieszczone przez Jabol Zobacz posta
    no nie mogę...aż sie odezwałem:) panowie/ pan Wiatri spółka: przespaliscie przed swoimi starymi monitorami z kineskopem (bo plazma jest be) sezon bieszczadzki 2011 nawet bukwi juz nie pozbieracie chociaż mamy teraz rok nasienny zdarzający srednio raz na 5 latek, pozatym jestem pewien że głod uczyni z was/ciebie kłusoli. jest taki jeden sławny pustelnik bieszczadzki w otoczeniu którego nazbierałem onegdaj całe mnóstwo wnyków, a tivi opowiadał jakie smaczne listki wcina prosto z drzew:) oczywiście za ręke nie złapałem ale jakoś tak się wyczuwa fałsz. I jeszcze jedno: jak jest ta wasza wolnosć skoro wykazujecie wszelkie oznaki uzaleznienia od internetu? Poczujesz sie/ poczujecie atakowani? po cholere tyle gadać? tyle osób pokazywało wam że pora do lasu, a wy wciąż płaszczycie dupska na twardych taboretach ( bez skórzanego obicia ) i nie jesteś/cie w stanie oderwac sie od kompa...lamerstwo i tyle, podzielcie sie planami,ale nie z nami -bośmy nie godni rąbka waszej wiedzy. spotkaj/cie sie z zakapiorami a zabiją was śmiechem:D ...i okażcie szacunek leśnej gadzinie nie ścigając jej po lasach, po ch... wam ta wiedza gdzi żbiki, rysie i wilki znajdują ostatnie spokojne miejsca w tym kraju?
    Mylisz akcję propagandową z uzależnieniem od Internetu. To trochę co innego. I nie rozumiem, dlaczego zakapiorzy mieliby się z nas śmiać - przecież jak na razie, to skompromitowali się swoją niewiedzą głównie nasi adwersarze.
    Kłusować nie mam zamiaru - prędzej wynajmę się do jakiejś pracy, a inni kandydaci na zakapiorów mam nadzieję, że też. Jestem jednak przekonany, że można przeżyć i bez tego, i bez tego - trzeba tylko zgromadzić odpowiednie zapasy zimę.
    Jeśli chodzi o zwierzynę, to trzeba zajmować się liczeniem jej w sposób taki, żeby się nie czuła prześladowana, co zwłaszcza w przypadku misia może się źle skończyć dla człowieka. Jeśli ktoś tego nie umie, proponuję przed taką zabawą podszkolić się trochę pracując jako wolonatariusz przy jakichś naukowcach.

    Wiecie, ja podziwiam Wasz upór w tych jałowych atakach. Ale w końcu rozumiem - po 1989 r. pogodziliście się z nowym systemem, który okazał się być sprywatyzowaną wersją starego, na tej zasadzie, że jest on "jedynie możliwy". Wasze ataki nie są czym innym, jak przekonywaniem siebie samych, że jest tak naprawdę. Nie jest łatwo się przyznać, że się zostało zrobionym w jajo.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 31-08-2011 o 20:39

  2. #272
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2011
    Postów
    39

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Ale to smutne Włóczykiju,ta ich agresja,wyśmiewanie,szyderstwo...ja czegoś innego spodziewałem się po społeczności osób zrzeszonych na takim forum.
    A niestety widzę ,ze tutaj Bieszczady pojmowane są jako kolejny gadżet w "miłym" ,wygodnym życiu
    Bieszczady to nie rozrywka ,to nie rekreacja -Bieszczady to filozofia życia,to poezja,to inicjacja i obcowanie z absolutem az dziw ,że wykształceni ludzie tego nie widzą.
    Ja jeszcze wyznaczyłem sobie kolejne zadanie, a mianowicie oszacowanie populacji Puchacza-w Bieszczadach i Pogórzu ,a za rok w Beskidzie Niskim,bo to kolejna biała plama

  3. #273

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Sylwek Zobacz posta
    Ale to smutne Włóczykiju,ta ich agresja,wyśmiewanie,szyderstwo...ja czegoś innego spodziewałem się po społeczności osób zrzeszonych na takim forum.
    A niestety widzę ,ze tutaj Bieszczady pojmowane są jako kolejny gadżet w "miłym" ,wygodnym życiu
    Bieszczady to nie rozrywka ,to nie rekreacja -Bieszczady to filozofia życia,to poezja,to inicjacja i obcowanie z absolutem az dziw ,że wykształceni ludzie tego nie widzą.
    Niestety, po 1989 r. nastąpił upadek idei Bieszczadów, o której mówimy, tych Bieszczadów, które był Krainą Wolności. Liberałowie, którzy zyskali monopol medialny w nowej rzeczywistości, złamali wielu Polakom kręgosłup moralny i wyprali im mózgi, wmawiając, że to, co stanowiło o ich kulturze w czasach PRL, to był komunizm, utopia i głupota, konsumpcjonizm to jedyna możliwość, a człowiek wykształcony nie powinien wyróżniać się ani intelektualnie, ani moralnie, tylko powinien więcej zarabiać i łykać wszystko, co głoszą media.

    Ci ludzie przeżyli ogromny szok gdy się okazało, że tzw. "wolność" nie wygląda tak, jak się spodziewali, i wielką traumę, gdy musieli porzucać dotychczasowe wartości i przyjąć "wartości" przeciwne, przestawiając się z dawnego, antykonsumpcjonistycznego myślenia, na kulturę użycia i kapitulację przed konsumpcjonizmem. Teraz panicznie boją się tego, że będą znów musieli przechodzić taką samą traumę, tylko z powrotem w drugą stronę. To, że życie zakapiorskie jest możliwe także obecnie, jest przecież dowodem, że nie jest prawdą ,że konsumpcjonizm dziś to jedyna możliwość. Czyli że całe to przestawianie się było niesłuszne i głupie, że dużo i niepotrzebnie na tym stracili i że zostali oszukani. Dlatego starają się zakrzykiwać tych, którzy chcą tak żyć, żeby wypierać ten fakt ze świadomości - choć przecież nie zmieni to faktów, a im wcześniej się porzuci konsumpcjonistyczne myślenie, tym lepiej.

    Musimy być dla nich wyrozumiali, tak, jak się jest wyrozumiałym dla kogoś chorego, albo dla nieświadomego, kierującego się emocjami dziecka.

    Ja jeszcze wyznaczyłem sobie kolejne zadanie, a mianowicie oszacowanie populacji Puchacza-w Bieszczadach i Pogórzu ,a za rok w Beskidzie Niskim,bo to kolejna biała plama
    Pisałem już, że stawiasz sobie zadania, które nie są proste do realizacji nawet dla znacznego zespołu ludzi, i to fachowo przygotowanych. Na pewno w obecności puchacza łatwiej jest się zorientować, niż w obecności ssaków drapieżnych - bo często wydaje głos. Ale ja bym doradzał po prostu przyczynienie się do poznania różnych ciekawych zwierząt w Bieszczadach przez poznanie ich w najbliższej okolicy. Koniecznie w taki sposób, żeby nie czuły się prześladowane. Na poznanie wszystkich zwierząt, o których pisałeś, w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu nie starczy Ci życia!

  4. #274
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    O nieeeee
    rozmnażają się w zastraszającym tempie!!!
    Ja już ze 20 kartek wstecz pisałam, żeby z nim nie rozmawiać, bo sam ze sobą nie będzie.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #275
    Bieszczadnik Awatar skylux
    Na forum od
    06.2008
    Rodem z
    Leżajsk
    Postów
    122

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Ja już ze 20 kartek wstecz pisałam, żeby z nim nie rozmawiać, bo sam ze sobą nie będzie.
    Będzie, będzie, normalnie atak klonów.
    "W tak pięknych okolicznościach przyrody... i niepowtarzalnej... " J.H.

  6. #276

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Wiesz, żeby spotkać się z takimi "zakapiorami", o jakich piszesz, nie trzeba wyjeżdżać w Bieszczady. W mieście spotkasz ich najprędzej. Ewentualnie polecam otoczenie głównych szos. A z wilkami, mój Ty "prawdziwy" traperze, który się zna na wszystkim, sprawa jest taka, że od II wojny światowej nie odnotowano ANI JEDNEGO przypadku, żeby kogoś zjadły. Porównajmy sobie to z tym, ilu ludzi przejechały ciężarówki. Życie zakapiora wymaga mocnych nerwów - ale to niekoniecznie to samo, co prawdziwe niebezpieczeństwo!
    O'RLY? Może to kwestia pojemności żołądka, ciężko zjeść zakapiora nawet małego. Ale pewnie wiesz to lepiej, bo dogłębnie zbadałeś temat czytając literaturę powszechną, jesteś super przygotowany. Otrzymujesz pieczątkę z napisem *prymusik*. Gdybyś jednak spotkał jakiegoś wilka zabierając mu zdobycz zapamiętaj sobie tę regułkę o II wojnie, jak mu ją wyrecytujesz na pewno się rozmyśli i cię zostawi.

    Póki nie przeżyłeś w Bieszczadach bez konsumpcjonistycznych artefaktów nawet miesiąca nie pisz czego takie życie wymaga.

    Cytat Zamieszczone przez Sylwek Zobacz posta
    Ale to smutne Włóczykiju,
    Ale to smutne Włóczykiju, że musisz zakładać sobie inne konta, żeby się pocieszyć w zmaganiach z rzeczywistością. Pociesz się tym, że kiedy przestaniesz być tchórzem tak jak my i porzucisz świat przesiąknięty komercją i innymi wyrazami na "k", których nie lubisz, zdolność wymyślania sobie kumpli się zapewne przyda. Będzie do kogo pysk otworzyć w szałasie jedząc przetwory z filozofii, poezji i absolutu.

  7. #277
    Bieszczadnik Awatar Biały 13
    Na forum od
    02.2010
    Rodem z
    Wawa
    Postów
    246

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem


    Oj tam oj tam ... zabawne i irytujące ale zabewne ...
    Tak czy siak dobrze że jest oddzielny wątek dla nich a nie psują na innych ...


    Wracając do tematu : Czy tylko SM i Ja chce zostać zakapiorem ... moze ktoś się jeszcze zgłasza - Ja w listopadzie zamierzam długi łikend spędzić w Biesach i będę prowadził inicjacje kąpiel w saanie nasrtępnie nacieranie spirytusem i całonocneg granie i śpiewanie przy ognisku ... ktoś chętny ... sadzę że po tym już zakapiorem nazywać się będę mógł
    Postawcie na harcerstwo, postawcie na Szczep im. "Zośki"!
    przekaż swój 1% http://60i148.org/

  8. #278
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Biały możesz przeprowadzić inwentaryzację dzikich pod sklepem.

  9. #279
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2010
    Rodem z
    Bies
    Postów
    61

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    już była wzmianka na forum o tej książce, ale może zacni "zakapiorzy" jeszcze jej nie przeczytali. A myślę, że warto, skoro mają zamiar zaszyć się w "głuszy": tytuł "Into the wild"
    ...tylko jaką głuszą są Bieszczady przy tamtej krainie

  10. #280

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Biały 13 Zobacz posta
    Wracając do tematu : Czy tylko SM i Ja chce zostać zakapiorem ... moze ktoś się jeszcze zgłasza - Ja w listopadzie zamierzam długi łikend spędzić w Biesach i będę prowadził inicjacje kąpiel w saanie nasrtępnie nacieranie spirytusem i całonocneg granie i śpiewanie przy ognisku ... ktoś chętny ... sadzę że po tym już zakapiorem nazywać się będę mógł
    Nie zapomnij o grillu i radyjku na cały regulator. To dopiero będzie inicjacja!


    Cytat Zamieszczone przez radoos Zobacz posta
    Gdybyś jednak spotkał jakiegoś wilka zabierając mu zdobycz zapamiętaj sobie tę regułkę o II wojnie, jak mu ją wyrecytujesz na pewno się rozmyśli i cię zostawi.

    Póki nie przeżyłeś w Bieszczadach bez konsumpcjonistycznych artefaktów nawet miesiąca nie pisz czego takie życie wymaga.
    A skąd Ty możesz wiedzieć, ile przeżyłem w Bieszczadach? Poza tym, nie mówiłem, że w Bieszczadach nie ma niebezpieczeństw, tylko że akurat wilki się do nich raczej nie zaliczają.


    Ale to smutne Włóczykiju, że musisz zakładać sobie inne konta, żeby się pocieszyć w zmaganiach z rzeczywistością. Pociesz się tym, że kiedy przestaniesz być tchórzem tak jak my i porzucisz świat przesiąknięty komercją i innymi wyrazami na "k", których nie lubisz, zdolność wymyślania sobie kumpli się zapewne przyda. Będzie do kogo pysk otworzyć w szałasie jedząc przetwory z filozofii, poezji i absolutu.
    Hahaha! Rozbawiacie mnie, ludzie. Musicie się pocieszać, że rzekomo istnieje tylko jeden "wariat". Wejdźcie na forum "Stachuriady", skąd się wywodzę, a zobaczycie, że jest więcej miłośników życia zakapiorskiego (http://ch.nstrefa.pl/stachuriada/for...apiorstwa.html). Czyli baza społeczna istnieje. Czy należy się dziwić, że trafiają się poza mną ludzie pragnący zostać zakapiorami? I prędzej ja wyżyję z Absolutu, niż Wy z impulsów elektrycznych.


    Cytat Zamieszczone przez kasia laszlowa Zobacz posta
    już była wzmianka na forum o tej książce, ale może zacni "zakapiorzy" jeszcze jej nie przeczytali. A myślę, że warto, skoro mają zamiar zaszyć się w "głuszy": tytuł "Into the wild"
    Przecież już mówiliśmy o tym.
    ...tylko jaką głuszą są Bieszczady przy tamtej krainie
    Kto się sprawdzi w Bieszczadach, może wyjechać na Alaskę. To dopiero Kraina Przygody! Myślę też, że w przyszłości, gdy nastaną normalne stosunki polsko-rosyjskie, Rosja będzie zakapiorskim Eldorado. Zresztą, zimą Bieszczady też potrafią być groźne. Ponadto, ta książka jest raczej przestrogą dla greenhornów, do których nie mam przyjemności się zaliczać.


    Tak a'propos - moja książka "Stachura i kowboje" jest już dostępna w całości:
    http://ch.nstrefa.pl/stachuriada/sta...i-kowboje.html
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 02-09-2011 o 23:31

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pragne zostać nowym Połoniną
    Przez człowiek wiatr w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 154
    Ostatni post / autor: 05-11-2013, 22:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •