Nie przekonuje mnie Twoja wypowiedź Włóczykiju niestety. Oczekiwałam się dostać jakieś potwierdzenie w faktach (że to nie jest tylko Twoja subiektywna opinia), wyjaśnienia na co się powołujesz i nie chodzi mi wcale o źródło pisane, jak najbardziej może być słowne -z kim rozmawiałeś, gdzie i co te osoby powiedziały. W Twojej książce w podanym fragmencie nie powołujesz się na nic, więc nie bardzo interesują mnie takie poglądy niemające pokrycia a wyrażające się głosem ludu (i tym samym wskazują że jest to jedynie współczesna wizja piszącego).
SW: "A brak pokrycia w literaturze to nie to samo, co brak pokrycia w faktach. Ludzie, którzy pamiętają pokolenie westmanów - zwłaszcza najmłodsze roczniki, te z okresu "Solidarności" i potem - zgadzają się z tym, co piszę w książce. I nie jest to "wypowiadanie się za całe społeczeństwo", tylko opisywanie, jak się to społeczeństwo pamięta. Pamięć to nie jest też to samo, co współczesna wizja."
-młodsze roczniki? powołujesz się na wypowiedzi osób z roczników '89 wzwyż? :)) więc ponawiam pytanie -czyją pamięć wspominasz, konkretnie nazwiska, pseudonimy.
Dalej nie przekonuje mnie nic, że w czasach komunizmu podczas fali napływów nowej ludności Bieszczadów fascynowano się kulturą Łemków (a raczej Bojków), bo uważam, że nie.
"Przykre, że kultura inteligencji sprzed zaledwie 20 lat wydaje się dziś całkiem egzotyczna i obca"
- no ja myślę, że jednak trochę więcej, sam "Spór.." pochodzi z '79 i powołuje się np. na Wolną Republikę Wetlińską, która musiała siłą rzeczy mieć miejsce wcześniej.
"Mam nadzieję, że zakapiorzy nowej generacji pozbędą się całkowicie negatywnych cech włóczęgów plebejskich (które wszyscy znamy...)."
-oglądając tamtejszą nową generację zakapiorów (:D) muszę niestety stwierdzić, że niewiele na to wskazuje ;P
Zakładki