Strona 34 z 104 PierwszyPierwszy ... 24 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 44 84 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 331 do 340 z 1033

Wątek: Zostać zakapiorem

  1. #331
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  2. #332

    Cool Odp: Zostać zakapiorem

    No i wyprawę zwiadowczą w Bieszczady mam już za sobą. Jaki rezultat? Uwagi Marcinsa są po części słuszne. Ten rok nie jest rokiem nasiennym buka, ale nie brak drzew czy ich skupisk, a może nawet rejonów, w których właśnie teraz buki owocują obficie. Rak amerykański rzeczywiście szczęśliwie nie dotarł do Jeziora Solińskiego (miejscowe raki szlachetne wyniszczył syf, płynący z ośrodków wczasowych). Natomiast jest parę gatunków ryb, także dużych, które w Zalewie traktowane są jako chwast - tylko taki zakapior, który chce je łowić, musi mieć oczywiście kartę wędkarską.

    Leszczyna już się kończyła, ale miejscami jeszcze było jej dużo. Za to dzikiej róży, tarniny, głogu, dzikiej i zdziczałej jabłoni oraz (rzadziej) gruszy - pełno. Robiłem sobie np. pyszny kompot głównie z tarniny. Nawet taka nieprzemrożona, kwaśna i cierpka tarnina była pyszna, bo jak człowiek ciężko pracuje fizycznie, to mu się chce kwaśnego. Miałem po drodze pewną przygodę, którą potraktowałem jak wstępną próbę - mianowicie na samym początku złapałem anginę. W związku z tym musiałem bardziej uważać na siebie (zdarzało mi się nocować w temperaturach ujemnych), ale jakoś z tego wyszedłem, choć się bałem, żeby nie dostać zapalenia płuc. Leczyłem się głównie dziką różą itp. metodami; tylko na początku wziąłem "sztuczne" środki. Ogólnie wyszło ostatecznie tak, że 1 posiłek dziennie jadałem z kupowanych rzeczy, a 2 - z pozyskanych z natury.

    Jeśli chodzi o topinambur - to, jak się okazało, na identyczny pomysł wpadli leśnicy czy też myśliwi, bo widziałem cały wielki łan tej rośliny w Tworylnem. Po bliższym przyjrzeniu się wymaganiom jego i rudbekii doszedłem też do wniosku, że topinambur w miejscach nasłonecznionych bez problemu poradzi sobie z jej konkurencją.

    Ze słoni widziałem tylko żubry . I policzyłem je - oczywiście te, które spotkałem. Ba, nawet spałem w bliskim sąsiedztwie pasących się żubrów, na gołej (nie licząc karimaty i folii) ziemi i pod gołym niebem. Wyglądały jak bizony na prerii. Podszedłem nawet do krowy z cielęciem - oczywiście w taki sposób, żeby się nie poczuła zagrożona, bo na "prerii" nie ma nawet na co uciekać. Ponadto ryczałem z jeleniami. Natrafiałem też na ślady "Indian", i nawet spotykałem się z nimi.

    Mój stosunek do Bieszczadów się zmienił, ale ta zmiana polega nie na tym, że uznałem mój pomysł za zły. Zacząłem natomiast traktować to pasmo jako "góry domowe", jak to określił Żeromski. Przykro było tylko patrzeć, jak Bieszczady rozbierane na kawałki między konsumentów.

    Cytat Zamieszczone przez skylux Zobacz posta
    O ho! Szykuje się nowa Akcja Wisła
    Ja jestem przeciw takim rozwiązaniom. Wywalić domkowiczów letniskowych i willowiczów, powstrzymać konsumpcję gór przez stonkę - owszem, ale miejscowej ludności nie ruszać. Starczy wtedy miejsca dla zakapiorów.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 13-10-2011 o 16:52

  3. #333
    Bieszczadnik Awatar Kubryk
    Na forum od
    05.2011
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    34

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Teraz jest ok :))
    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta

    Wywalić domkowiczów letniskowych i willowiczów, powstrzymać konsumpcję gór przez stonkę - owszem, ale miejscowej ludności nie ruszać. Starczy wtedy miejsca dla zakapiorów.
    Wywalić się już nie da. Ale ograniczyć budowę nowych domków można. Porzebna tylko odrobina wyobraźni i dobrej woli miejscowych wladz.

  4. #334

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Miejscowe władze działają akurat w przeciwnym kierunku. A w obecnych okolicznościach istotnie nie da się - ale to nie znaczy, że w innych okolicznościach też tak musi być.

  5. #335

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Jeden minus - nie udało mi się niestety spotkać niedźwiedzia.

  6. #336
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Jeden minus - nie udało mi się niestety spotkać niedźwiedzia.
    a chciałbyś si zaprzyjaźnić?
    Słyszałem o przypadkach, gdy zaprzyjaźniony niedźwiedź przeganiał watahy wilków od koni należących do osoby mieszkającej w szałasie.

  7. #337

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    To byłby całkiem dobry pomysł - taki megapies, pilnujący domu. Tylko trzeba by się zaprzyjaźnić z konkretnym niedźwiedziem, a nie bratać z każdym, bo można skończyć jak pewien miłośnik niedźwiedzi z Alaski. No, i zawsze pamiętać o dystansie, bo niedźwiedź może zabić człowieka nawet przez nieuwagę. Widziałem balasy niedźwiedzie, pełne nie całkiem przetrawionych jabłek. Niedźwiedzie teraz się nimi obżerają. Podobno nieraz im to fermentuje w żołądku i miś może być pijany.

    Byłbym zapomniał o jeszcze jednym artykule żywnościowym - oczywiście moim, nie niedźwiedzia - pokrzywie. Jadłem z niej zupę.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 13-10-2011 o 20:21

  8. #338
    Bieszczadnik Awatar Biały 13
    Na forum od
    02.2010
    Rodem z
    Wawa
    Postów
    246

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Co do już mieszkających wybudowanych wyrzucic się nie da.
    Ale to czego nie zauważyłem do tej pory, to kwestia regulacji prawnych aby nowobudowane domy miały klimat bieszczadzki/górski aby dodawały uroku a nie oszpecały jak część domów prv. i letniskowych ...
    Postawcie na harcerstwo, postawcie na Szczep im. "Zośki"!
    przekaż swój 1% http://60i148.org/

  9. #339
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    Co to jest klimat "bieszczadzki/górski" ? Czy to to samo co zakopiańska cepeliada?

  10. #340
    Bieszczadnik Awatar Kubryk
    Na forum od
    05.2011
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    34

    Domyślnie Odp: Zostać zakapiorem

    nie ma "bieszczadzkiego" stylu budowania domków, chyba że mamy na myśli chaty bojkowskie.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Pragne zostać nowym Połoniną
    Przez człowiek wiatr w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 154
    Ostatni post / autor: 05-11-2013, 22:40

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •