Andrzej, gdyby nie Twój filmik, to wątpiłabym, że KIMB się odbył...
Andrzej, gdyby nie Twój filmik, to wątpiłabym, że KIMB się odbył...
Fajnie....zazdroszczę,mi niestety praca na to nie pozwala,nie wiem jak będzie w przyszłym roku,może....się uda!!!!!!!!!!!!
Dusza ludzka jest jak ptak:
Gdy wzbija się na pewną wysokość,nie tylko nie wolno jej spocząć,ale musi tęgo skrzydłami pracować,by się na niej utrzymać. Inaczej pierwsza lepsza pokusa pociągie ją ku ziemi.
No tak..
Moja Stara i mój Młody pojechali sobie do miasta Kopiernika ,a ja mogę wreszcie na spokojnie wczytać się w ten wątek.,
Dziękuję wszystkim, dzięki którym dojechałem w Bieszczady- Julii, która zawiozła mnie do Torunia, obsłudze pociągu Toruń- Warszawa (w przedziale służbowym, czyli u kanarów przechowałem prezent dla Mania, taki był tłok), Wojtkowi 1121 za podróż z Warszawy do Rzeszowa, Zbyszkowi za podróż z Rzeszowa do Wetliny (a przede wszystkim za przystanki)- to była cudowna jazda.I tym, dzięki którym wróciłem do domu (czemu mnie stamtąd wywieźliście!)- Hero za podwiezienie do Cisnej i długiemu z Joasią, którzy dowieźli mnie pod samą kamienicę w Toruniu, w której, mimo późnej pory czekał na mnie mój synek.
Na KIMBie nie był poruszony wątek przyszłości KIMBu. Po pierwsze nie był SB, a bez niego jakoś nie tak, a po drugie będziemy mieli o czym dyskutować w długie jesienno- zimowe wieczory. Pewne jest, ze Rada KIMB zakończyła działalność. Równie pewne jest, że KIMB odbędzie się znowu, bo jak pokazało życie (pomimo wątpliwości, kłótni i swarów) chcemy się spotykać.
Zeszłoroczna akcja "Przyślij książkę do Komańczy" i tegoroczna licytacja na rzecz Marcina przekonuje, że KIMB to nie tylko spotkania alkoholowo- łazęgowe, ale coś więcej.
Jak i komu pomożemy za rok?...
I za to jeszcze raz wszystkim dziękuję.
Hero!
Wino Powsimordowe EXTRA KLASA!!!! Dziękuje jeszcze raz.
Pozdrawiam
bertrand236
Post Bertranda wraca na właściwe miejsce. Jam ci to sprawił, przepraszam
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że w głowie mi się nie mieściło, iż wino Hero uchowa się u kogoś przez dwa lata!
Ale browarca u Ciebie mam. Nie odpuszczę
bertrand236
rozumiem, że następne spotkanie kimbowe dopiero za rok. A wcześniej coś powstanie? Może jakieś spokanko wcześniej? np jakoś z początkiem sierpnia tego roku? wtedy będę w moich pięknych Bieszczadach
Tak, KIMB odbywa się raz w roku. Ale są też inne, mniej regularne spotkania w Bieszczadach ub poza nimi (np. ekipa lubelska spotyka się u siebie). Zaglądaj też do wątku "Obowiązek zgłaszania wyjazdu w Bieszczady" oraz do forumowego kalendarza.
Już pytałam właśnie ekipę lubelską, zobaczymy czy ktoś się wybiera.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki