Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 1 2
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Z psem bez samochodu ;)

  1. #11
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    Długi ! ..Krywe ok jest. Ale jak dziewczyna dowlecze się do Tosi bez autka ? z mamą ? I to pierwszy raz w Biesach ?.....

  2. #12
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,347

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    Jestem "dziadkiem" i robię tę trasę z Zatwarnicy bez problemu. W ostateczności dojazd z Zatwarnicy pod dom Tosi to kwestia umowy. Było, że zimą zostałem dowieziony saniami, bo autko nie dało rady.
    Ale masz rację, Krywe jest specyficzne. Jak popada to żadnych dodatkowych atrakcji, tylko lepienie babek z gliny. W takiej Wetlinie to do "Starego Sioła" na jazz i winko można wskoczyć...
    Ale tylko w Krywem bobry pod samym domem siedzą, wilk przemknie, a i żubr bywało, się pokazał.
    Szelmaa, zobacz na mapie gdzie to jest. W promieniu 2 godzin marszu nie ma cywilizacji. Na miejscu jest turystyczny standard. Woda ciepła, łazienka, aneks kuchenny, możliwość obiadokolacji. I kilometry przestrzeni na spacery. Wskazana umiejętność posługiwania się mapą i busolą. Ale bez przesady. Wystarczy jako taka orientacja w terenie. Z Gospodynią można dogadać szereg udogodnień (zakupy), ale trzeba pamiętać, że to jest gospodarstwo i nie będziesz najważniejszą osobą, gdy trzeba doić kozy. To nie jest mały pensjonat z tv-sat. zarejestrowany jako gospodarstwo agroturystyczne.
    Pozdrawiam
    Długi

  3. #13

    Na forum od
    05.2011
    Rodem z
    Gliwice
    Postów
    6

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    Dziękuję bardzo za wszystkie odpowiedzi
    ciągle szukam

  4. #14
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    Gospodarze na Krywem mają 3 psy. Jamniczkę i 2 jamnikopodobne. Bardzo towarzyskie i przyjazne. W zeszłym tygodniu jeden z maluchów przywitał nas nieco opuchnięty na pysku. Okazało się, że miał spotkanie ze żmiją. Żmija nie przeżyła. Opuchlizna na drugi dzień zniknęła. Wg relacji gospodyni wszystkie psy miały tego rodzaju spotkania, bez większych konsekwencji.
    Pozdrawiam
    Długi
    Mam nadzieję ,że to prawda bo po ostatnim wyjeździe z psem gdy jak nigdy masowo spotykaliśmy żmije (nawet idąc szosą do Wetliny) pogrzebałam trochę w internecie i strasznych rzeczy się tam naczytałam ,że mały pies może nie przeżyć ukąszenia itp a mój waży tylko 1,5 kg więc malutki jest do tamtej pory zawsze mi towarzyszył i na wędrówkch,kajakach ,rowerach tak go nauczyliśmy od początku.Z drugiej strony nieraz sobie myślałam ,że w Bieszczadach przecież żyją psy i mają się dobrze tylko tamte są trochę większe.Wolę jednak zachować ostrożność.
    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  5. #15
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,347

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    działanie każdej toksyny uzależnione jest od 2 podstawowych parametrów: masa ciała i osobnicza odporność. Tosi jamniczka i jamnikopodobne ważą więcej niż 1,5 kg. Kontakt ze żmiją miały kilkakrotnie, bez negatywnych skutków. Nie zachęcam do celowego naśladownictwa i eksperymentów na własnym pupilku, ale myślę że niebezpieczeństwo jest lekko przesadzone.
    Pozdrawiam
    Długi

  6. #16
    Bieszczadnik Awatar wadera
    Na forum od
    03.2008
    Rodem z
    okolice Lublina duszą zawsze conajmniej 1000 m npm
    Postów
    259

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    A najgorsze jest to ,że pies przyzwyczajony jest do ściganie zaskrońców ,których jest u nas bardzo dużo.Napewno nie zamierzam sprawdzać jak mój pupilek zareaguje na ukąszenie i nadal będę czujna.
    „Life is brutal and full off zasadzkas”.

  7. #17
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Z psem bez samochodu ;)

    zapytaj Olimpi baza ludzi z Mgły-straciła pieska przez żmiję

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczady z ... samochodu
    Przez Mosia w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 01-06-2013, 01:47
  2. Z psem w lesie
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 16-12-2009, 08:01
  3. Wypoczynek w czerwcu - bez samochodu
    Przez Voytek77 w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 17-11-2008, 19:07
  4. Urlop w Bieszczadach bez samochodu
    Przez numenor w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 10-07-2008, 21:32
  5. Dzicz z możliwością zostawienia samochodu
    Przez satyr w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 15-08-2007, 21:28

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •