Podyskutować owszem można, ale tajemnice śmierci Gerhard podobnie jak Świerczewski zabrał ze sobą do grobu...
...i raczej bardzo znikome istnieją szanse na dojście prawdy
Podyskutować owszem można, ale tajemnice śmierci Gerhard podobnie jak Świerczewski zabrał ze sobą do grobu...
...i raczej bardzo znikome istnieją szanse na dojście prawdy
A może to, że chciał coś pisać od nowa było poczatkiem jego końca. Cholera przemawia przeze mnie spiskowa teoria dziejów, więc kończę swoje wywody.
pozdrawiam
Marek
hmmm..teoria jak teoria..ale jakieś elementy układanki mogą pasować.Mało prawdopodobne, by zginął biedak za "Łuny...".
Istotny jest raczej motyw, że zginął na parę dni , przed referowaniem w Biurze politycznym sprawy nt.śmierci gen.Świerczewskiego.Referat miał prowadzić wspólnie z min.Naszkowskim.( do którego parę dni wcześniej dokonano włamania-splądrowane mieszkanie, uduszona służąca,a nie zgineły wartościowe przedmioty...jedynie rozpruty sejf...).Czy można te sprawy łączyć?....
Dodam, że Gerhard zaraz po śmierci generała "co się kulom nie kłaniał" , był próbowany wkręcany ,w jego śmierć...że niby współpracował z ukraińcami, OUN itd. ( ja osobiście uważam, że o ile współpracował-to raczej z NKWD )
Ot prawda a do ksiazki mimo ze nie oddaje faktow historycznych dalej to ja osobiscie bede wracal.
w sumie, chyba powinienem był najpierw przeczytać kiedy to MikoX napisał,żadna nowość :) Ale jak się zapieniłem nad jego "jedynie słusznym" poglądem, znaczy miałem prawo...
Witam jeśli kręcą CIĘ te sprawy tak jak mnie to polecam takie książki jak,OPERACJA WISŁA-EDWARDA PRUSA, autora bardzo licznych pozycji na temat walk z OUN -UPA,następnie książkę GRZEGORZA MOTYKI, pt-W KRĘGU ŁUN W BIESZCZADACH,gdzie autor obnaża liczne przekłamania GERHARDA, STANISŁAWA ŻURKA,UPA W BIESZCZADACH,następnie JÓZEFA PAWŁUSIEWICZA książkę pt, NA DNIE JEZIORA,który zorganizował oddział samoobrony i walczył z UPA W BIESZCZADZIE, wymieniłem tylko trzy pozycje z licznych pochłoniętych prze zemnie .mam nadzieję że pomogą CI zrozumieć jak to było naprawdę, bo ja jako 14 letni chłopiec wychowany na ksiązce GERHARDA ,wtedy innych nie było, uwierzyłem w mit o dzielnym WP i o bandytach z UPA, a prawda jest bardziej złożona o czym się przekonałem stojąc nad zbiorową mogiłą ofiar naszego WP w mojej ukochanej wiosce TERCE.....gdzie rozstrzelano i spalono w chacie kilkudziesięciu niewinnych ludzi.ale za komuny to był temat tabu....i takich przykładów jest kilka, nie gloryfikuję UPA ona ma bez wątpienia krew niewinnych na rękach,ale nasze wojsko też nie było nieskazitelne jak się wtedy pisało.POZDRAWIAM I ŻYCZĘ MIŁEJ LEKTURY.
Witam
Czy ktos wie gdzie lezy bombardier Strzelczyk ? Zolnierz ten byl jedna z ofiar zamachu na Swierczewskiego a jednoczesnie pierwowzorem ogniomistrza Kalenia z "Luny w Bieszczadach" ?
Pozdrowka
th
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki