Zamieszczone przez
Sonka
Zastanawiam się od pewnego czasu, czy jest sens mówienia o bieszczadzkim jedzeniu. (...) Coraz częściej łapię się na tym, że nasze bieszczadzkie restauracje, nawet te, które oceniamy bardzo pozytywnie są tylko przeciętne, tak je oceniają turyści. Ostatnio pracowałyśmy z vip, no prawie vip, (...) Poza tym wszelkie krytyczne uwagi pod adresem tutejszych restauratorów są bardzo źle odbierane w Bieszczadach. W piątek doszło do awantury w Cisnej, po raz pierwszy widziałam koleżankę tak wściekłą. Grożą jej sądem koleżeńskim i interwencją w urzędzie marszałkowskim za niereklamowanie lub niedostateczne reklamowanie usług np.w Siekierezadzie. Nie właściciele ale jacyś sprzedawcy. Podobnie jest w Solinie. Podjęliśmy decyzję o skreśleniu obu miejscowości z większości programów. Z drugiej strony jeżeli nasza pisanina na forum odnosi aż taki skutek, to powinniśmy chwalić lub ganić, może to coś zmieni w Bieszczadach. Będzie taniej, smaczniej w restauracjach.
Zakładki