Strona 8 z 11 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 71 do 80 z 110

Wątek: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

  1. #71
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Macie jakieś fatalne doświadczenia.
    Jadłam w Bieszczadach w różnych miejscach i nie przypominam sobie aby było brudno. Również nigdy nie strułam się.
    W "Siekierazadzie" jadłam w lipcu, jedli również uczestnicy obozu, który prowadziłam (każdy zamawiał sobie indywidualnie coś innego). Nikt nie narzekał.

    Wybieram takie lokale jakie mi odpowiadają, jak jest brudno lub mi się nie podoba - to po prostu nie wchodzę.

  2. #72
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Z pewnością są też miejsca przereklamowane i bazujące na tym cenowo. Rozczarował mnie jeden z tego typu lokali w Wetlinie. Naprawdę nic nadzwyczajnego poza ceną dla bogatego snoba, bo nie przeciętnie zarabiającego turysty, emeryta czy studenta. Raczej takiego co objeżdża sobie okolicę wypasiona bryką niż schodzi na własnych protektorach ze szlaku. Brudu i dziadostwa nie lubię ( nie zetknęłam się z nim), ale nie szukam też czegoś co przynależy restauracjom z wyfraczonym kelnerem.

  3. #73
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,684

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Cytat Zamieszczone przez Sonka Zobacz posta
    Zastanawiam się od pewnego czasu, czy jest sens mówienia o bieszczadzkim jedzeniu. (...) Coraz częściej łapię się na tym, że nasze bieszczadzkie restauracje, nawet te, które oceniamy bardzo pozytywnie są tylko przeciętne, tak je oceniają turyści. Ostatnio pracowałyśmy z vip, no prawie vip, (...) Poza tym wszelkie krytyczne uwagi pod adresem tutejszych restauratorów są bardzo źle odbierane w Bieszczadach. W piątek doszło do awantury w Cisnej, po raz pierwszy widziałam koleżankę tak wściekłą. Grożą jej sądem koleżeńskim i interwencją w urzędzie marszałkowskim za niereklamowanie lub niedostateczne reklamowanie usług np.w Siekierezadzie. Nie właściciele ale jacyś sprzedawcy. Podobnie jest w Solinie. Podjęliśmy decyzję o skreśleniu obu miejscowości z większości programów. Z drugiej strony jeżeli nasza pisanina na forum odnosi aż taki skutek, to powinniśmy chwalić lub ganić, może to coś zmieni w Bieszczadach. Będzie taniej, smaczniej w restauracjach.
    Sonko - chyba jakiś tam sens tego pisania jest skoro np Basia zjadła smaczny posiłek a np ja dowiedziałam się, że warto zajrzeć do Piwniczki :). Nie wiem jak reszta forumowiczów ale ostatnią myślą, która mogłaby mnie dopaść w tym temacie jest złe samopoczucie bieszczadzkich restauratorów. Myślę, że to raczej Oni właśnie powinni dołożyć wszelkich starań, żeby klient był zadowolony a nie odwrotnie. Ten biznes chyba na tym polega właśnie a oceny - zarówno te pochlebne jak i nieco gorsze są jego nieodłącznym elementem. Np mój malutki (na pewno nie dyskredytujący ) przytyk do baru był skutkiem tego, że Ty chyba dwukrotnie ten bar tu poleciłaś jako doskonały. Na podstawie tego co napisałaś w ostatnim poście nie wiem już teraz czy była to Twoja opinia czy zobowiązanie służbowe... Chyba muszę się przekonać i spróbować tych gołąbków z ziemniaczkami.
    Nie jestem vip-em i nie jestem tez znawcą kuchni. Generalnie lubię np gulasz angielski w bułce na połoninie. Ale czasami trzeba coś zjeść "gdzieś" i ja osobiście wolę, żeby było to świeże, proste, smaczne danie niż jakiś kulinarny "wygibas" za bajońską cenę, który w dodatku jest niesmaczny. Czasami...udaje się połączyć kulinarną fantazję z dobrą ceną. I wtedy w takie miejsce wracam chętnie, chętnie wysupłuję też pieniążki bo wiem, że warto.

  4. #74
    Bieszczadnik
    Na forum od
    07.2012
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    156

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Ustalmy proszę jedno. Nie jestem tu służbowo, nie reklamuję obiektów. Mówiąc wprost mam w nosie interesy tutejszych gestorów. Interesuje mnie jednak promocja ciekawych miejsc, nie ważne, czy to są fajne, ogólnodostępne szlaki, czy knajpy, gdzie można dobrze zjeść.
    Na pewno służbowy ranking byłby zupełnie inny: Solina - Kaskada przy ośrodku Halicz, Myczkowce - Solina Spa, Polańczyk -Unitra. Pokrywa się tylko Rajska, Piwniczka i Dolny Smerek. W większości obiektów nie nie jadłam, w niektórych nawet nie byłam więc nic na ich temat nie mogę powiedzieć.
    Motam się, jestem przewodnikiem i łapię się na tym, że bywam zupełnie inaczej traktowana jak większość klientów. Czerwony polar z emblematem przewodnik wyzwala w restauratorach "pokłady życzliwości". Przykład sprzed kilku miesięcy, byłyśmy obie z Lucy w Cisnej w bardzo popularnej knajpie. Zamówiliśmy placki po bieszczadzku, dostałyśmy coś rewelacyjnego, 4 pyszne świeżutkie placuszki ziemniaczane z przepysznym gulaszem, znakomitymi ogóreczkami małosolnymi i bukietem surówek. Po pewnym czasie byłam tam ze znajomymi, placki ziemniaczane, tego nie dało się zjeść. Mniejsza porcja, gulasz z tłuszczu, ogórek byle jaki, surówka z kapusty. Podobnie było w innej ciśniańskiej knajpie swego czasu bardzo tu chwalonej. Dosiadłam się do innej znanej przewodniczki, pani Marii, zamówiłam zupę gulaszową. Była rewelacyjna, bardzo gęsta ze świeżymi lanymi kluseczkami. Kilka dni później zamówiłam to samo, odgrzewana w mikrofali zupina, dość dobra ale nie znakomita.
    Nie cierpię gulaszu, w górach lubię proziaki, chleb z morelami od Jadczyszyna i konserwę gulasz wojskowy lub lisiecką.

  5. #75
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,246

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Cytat Zamieszczone przez Sonka Zobacz posta
    Nie jestem tu służbowo
    Nie dostąpiłem łaski wiary w tej kwestii.

    Cytat Zamieszczone przez Sonka Zobacz posta
    Dolny Smerek
    Ja mam z tym miejscem bardzo złe doświadczenia. Próbowałem trzy razy, z czego dwa razy odmówiono mi obsługi ("zaraz przyjeżdża grupa, wszystkie miejsca zajęte"), raz wydano jakieś proste danie (nie miałem możliwości wyboru, bo "zaraz przyjedzie grupa i wszystkie miejsca będą zajęte"). Odniosłem wrażenie, że turysta indywidualny nie jest tam mile widzianym gościem bo lokal jest nastawiony na obsługę grup zorganizowanych. Na szczęście w Smereku są także inne miejsca, gdzie można zjeść, i tamte dwa (Niedźwiadek i Piotr) polecam. Różnią się znacznie wystrojem (i cenami) ale oba są w swojej klasie dobre. I w obu przyjmą Was z radością nawet jak przyjedziecie samopas.
    Czterech panów B.

  6. #76
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Jeżeli będziecie głodni to wpadnijcie do Herbaciarni w Cisnej, Polecam dobre jedzonko pyszne kawy i herbaty (nawet te, co kobyłą zalatują. długi wie co mam na myśli). Dzisiaj jadłem pyszny żurek i hryczanyki...
    Pozdrawiam
    bertrand236

  7. #77
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,824

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    No to i ja coś polecę - znakomite smażone kanie z łąk łupkowskich.Również rydze z tarnawskich jedlin są świetne.Proponuję też czosnek niedźwiedzi na wiosnę w Prełukach koło pola zbierany - doskonały do jajecznicy,a również w sałatkach wiosennych np z ostrożeni tam rosnących.Z nim nawet konserwa turystyczna smakuje niebanalnie
    Pozdrav

  8. #78
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,148

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Cytat Zamieszczone przez asia999 Zobacz posta
    (....) Generalnie lubię np gulasz angielski w bułce na połoninie. (...)
    ale, ale, ale .... musi to być gulasz z konsrewy jarosławskiej , żadnej innej biedrobkowej itp.
    Bez tego smaku nie ma mowy o bieszczadzkich klimatach.
    To jest to. (w tłumaczeniu : To je onoo)

  9. #79
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,684

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    No to dzisiaj ja serwuję

    i mam nadzieję, że don Enrico też otworzy swoją konserwę, bo jedna dla wszystkich nie starczy
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  10. #80
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,148

    Domyślnie Odp: Bieszczadzki Szlak Kulinarny

    Och, nie Asiu ! nie dzisiaj.
    W domu nie smakuje mi tak jak na szlaku, ale za tydzień ...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczadzki obciach
    Przez Marcin w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 208
    Ostatni post / autor: 03-07-2012, 13:13
  2. Bieszczadzki ślub
    Przez Saammii w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 23-02-2010, 14:18
  3. Bigos bieszczadzki
    Przez Derty w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 25
    Ostatni post / autor: 23-12-2008, 16:37
  4. Bieszczadzki debiut
    Przez chylonides w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 40
    Ostatni post / autor: 30-08-2008, 17:49
  5. Bieszczadzki niedżwiedź
    Przez Henek w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 25-02-2005, 17:42

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •