India … kraj kontrastów : bogactwa i skrajnej biedy ,zapachu i smrodu…ale warto to zobaczyć i poczućTego nie da się opisać, tam trzeba być.
Start z Monachim i lądowanie w Dheli.Nad aglomeracją Dheli(18 milionów ludzi) wieczny smog ,słońce świeci ,a nie widać go
Hindukusz znad Afganistanu
Mój hotel, jeden z kontrastów
![]()
Tadż Mahal ,ten grobowiec budowało 20 000 ludzi przez 22 lata .
W dniu zwiedzania było 48 st w cieniu
![]()



Tego nie da się opisać, tam trzeba być.




















Odpowiedz z cytatem

























































Zakładki