Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
Tylko nie jedź na Domaradz, Brzozów i Sanok, niech Cię ręka boska broni! Z Rzeszowa na Tyczyn, Dynów, za Dynowem w lewo przez most na Sanie, potem Dąbrówka Starzeńska, Huta Poręby, górą nad Jawornikiem Ruskim, Malawa, Stara Bircza, Kuźmina, Krościenko i Ustrzyki Dolne. Widoków po same pachy O ile dobrze pamiętam do Ustrzyk D. ok. 110km, ale górek sporo. Za to znacznie mniej ciężkiego sprzętu na drodze, szczególnie za Dynowem.
Z pewnością wezmę to pod uwagę, chociaż myślalem aby w jeden dzień dojechać z Rzeszowa do Ustrzyk Górnych. Może to być ciężkie (160km), ale ewentualnie po drodze się zdecyduje.
Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
W Górnych to Ci proponuję na Tarnicę i potem w zależności od czasu i/lub sił albo w dół do Wołosatego, albo kółeczko na Rozsypaniec i dopiero wtedy w dół do Wołosatego. Bardzo widokowa trasa-spodoba Ci się.
Podoba mi się, dziękuję za radę,najpewniej skorzystam ;-)

Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
A dalej... Na ile jeszcze będziesz miał sił w nogach? Ja tam się nie znam, bo na sam widok roweru bolą mnie 4 litery, ale możesz przez Polanę jechać nad Zalew Soliński, możesz przez Dwernik do Berehów Grn. między połoniny albo wprost do Ustrzyk Górnych (i Wołosatego). A jak dojedziesz w góry (a nie nad Zalew) idź na połoniny, Wetlińska, Caryńska, Szeroki Wierch z Tarnicą - każda opcja jest dobra na pierwszy raz. Niektóre lżejsze inne cięższe, rzuć okiem na mapę i sam będziesz wiedział.
Na ile będę miał sił to nie wiem, bo będę miał w nogach ok 700km Ale myślę że coś z siebie dam radę wykrzesać.

Krysiu, jak jest z dlugością podanej przez Ciebie trasy pod względem czasowym? Mówimy oczywiście o rekreacyjnym tempie. Czy będzie to PEŁNY dzień, czy może kilka godzin?