Że człowieka zawsze gdzieś dalej ciągnie normalne jest dlatego w czerwcu postanowiliśmy się w Alpy na dach Europy wybrać
My tzn.Czapa,PiotrB,elaslob i Staszek.Czapę zabrałem z Torunia w przeddzień Bożego Ciała-pozostała trójka dojechała potem i ruszyliśmy na emigrację turystyczną.Rano dnia następnego przekroczyliśmy granicę z Niemcami.Trasa długa i nudna bo wszędzie autostrady nas wiodły-jedyne przerywni9ki to przerwy na sen i zgubiona droga już na granicy ze Szwajcarią(niemcy nie mówią zbyt dobrze po angielsku)więc języka zasięgnąć trudno
.Kolejnego dnia jesteśmy już w Chamonix,znajdujemy camping w Les Marmotes i obóz swój rozbijamy.Następnego dnia aklimatyzację czas zacząć.CDN



Odpowiedz z cytatem

Zakładki