Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4
Pokaż wyniki od 31 do 37 z 37

Wątek: Mont Blanc

  1. #31
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Krysiu z Karoliną rozdzieliliśmy się w Gutku świadomie.Była przemęczona poprzednią nocą i chciała odpocząć dłużej a ja nie chciałem iść w nocy jak to Ona zaplanowała.Karolina z powodu złej pogody w nocy wycofała się do namiotu.Liczyłem że dojdzie do mnie rano ale nie dała rady.Ja musiałem już wchodzić dlatego że nie miałem już kompletnie jedzenia,zaczynałem już odczuwać zmęczenie spowodowane niedojadaniem,i kończył mi się zapał.To była ostatnia szansa na atak.

  2. #32
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Noc ciężka-martwię się o Karolinę ale około 9 rano dostaję sms-jesteśmy na szczycieokoło 18 są już w base campie.Cieszę się bardzo.Jemy kolację w schronisku,do tego piwo i idziemy spac.Rano pakujemy graty i na dół.Pierwsze 600 metrów to wspinaczka.Czuję się dobrze wręcz prowadzę.Po dojściu do Tete Rosse czuję że mam nogi konkretnie uda.Bolą jak cholera.W końcu jest kolejka tramwaju.Zadowoleni wsiadamy i cywilizacja.Jedziemy na stojąco ale jednak.Potem bieg do kolejki i cud-kolejka czeka na turystów czyli takich jak my.Przemiła pani wpuszcza mnie mimo tego że biletu znalezc nie mogę i już za kilka minut jest ciepło i parking i pandaSzybkie zakupy w markecie-kiełbasa suszona zostawiona w aucie zaczęła się ruszac więc coś świeżego trzeba zjeśc.Kolacja w przemiłym towarzystwie Ślązaków szybko mija więc spac.Rano pakujemy graty i w drogę do domu.Rano i graty i my do autka i trasa.Nużąca i długa ale jest dobrze.Krótkie podsumowanie-koszt wyjazdy z podróżą 2300pln.Skala trudności-łatwiej niż w Tatrach zimą.Wysokośc sprawa indywidualna-warto się aklimatyzowac.Kondycja-potrzebna i wymagana.Wyjazd jest reklamowany jako łatwy treking. Tak nie jest w czasie naszego pobytu zginęły trzy osoby.Tam nie ma miejsca na błędy.Czy polecam-tak bo warto.Pozdrawiam wszystkich

  3. #33

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    (...) w czasie naszego pobytu zginęły trzy osoby.Tam nie ma miejsca na błędy.
    No właśnie. Jakie mieliście zabezpieczenia? Jaki sprzęt?

  4. #34
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Zwłaszcza Diabeł, który łaził sam;-))
    że się nie bałeś tego lodowca...
    Ale to chyba się nazywa głupota czy jakoś tak;-)
    bez urazy, ale naprawdę mądre to nie było.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #35
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Trzy wypadki to-dwie ofiary w kuluarze śmierci-śmierc od kamieni spadających tam już ok 9 rano do póżnego popołudnia,jedna osoba spadła ze szczytu w dniu ataku Karoliny.Sprzęt to czekany,lina 50m,uprzęże +2 hms,trzy karabinki zwykłe,1 expres,1 kubek,2 pętle osobiste,2 taśmy,kaski,raki.W czasie podejscia i zejścia znakomicie sprawdził mi się zestaw 1 kij+czekan podparcie pewne a i autoasekuracja w razie W jest możliwa.Krysiu chodzenie po lodowcu wydeptaną ścieżką jest względnie bezpieczne W kuluarze rozpięta jest lina stalowa do której należy się wpiąc-ale to tylko po to żeby ratownicy nie musieli schodzic na dół po ciało ofiary Co do chodzenia samemu-ta góra była dla mnie bardzo ważna-weszła mi na ambicję.Do wejścia na nią byłem względnie przygotowany szkoleniowo-chodzę po górach tylko zimą(mam na myśli góry polskie)dodatkowo ukończyłem szkolenie z zakresu wysokogórskiej turystyki zimowej(zainteresowanym podam namiar na priv.Wejścia samotne są zdecydowanie bardziej niebezpieczne.Ale tak lubię a dlaczego -to zbyt prywatne odczucia żeby pisac o nich na jakimkolwiek forum.Acha i dla kupujących raki-lepiej wydac parę złotych więcej i kupic buty dostosowane do półautomatów,lub automatów i takowe raki niż raki koszykowe.Nie polecam firmy CT.Dla mnie to totalny szajs.
    Ostatnio edytowane przez diabel-1410 ; 22-08-2011 o 22:43

  6. #36
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    No a ja dalej będę twierdzić, że to co zrobiłeś było głupotą z Twojej strony, jakiekolwiek by Tobą wzniosłe uczucia nie kierowały.
    Samotnie to sobie można chodzić po naszych górkach i to też nie po wszystkich.
    Ale dobrze, że nic Ci się nie stało.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  7. #37
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Mont Blanc

    Cytat Zamieszczone przez diabel-1410 Zobacz posta
    Co do chodzenia samemu-ta góra była dla mnie bardzo ważna-weszła mi na ambicję
    hallo,

    w górach tak naprawdę zawsze odczuwam,że jestem sam;
    w zespole, jestem zespołem

    PS .nie mogłem się powstrzymać i paluszki wkleiły parę fotek ze szczytu ...i spod
    gratuluję szczęśliwego wejścia i zejścia.
    Czasami, po przyjeździe, już nic nie jest takie jak było przed...
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Wyprawa wokół Mont Blanc (5-11 lipca 2009)
    Przez andrzej627 w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 21
    Ostatni post / autor: 25-07-2009, 19:13

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •