Prora- opuszczony ośrodek wypoczynkowy nad Bałtykiem (Niemcy)

[buba]

Prora to nazistowski ośrodek wypoczynkowy, planowany jako największa inwestycja organizacji Kraft durch Freude. Autorem projektu (nagroda World's Fair w Paryżu, 1937) był Clemens Klotz. Składać się miał z ośmiu budynków mieszkalnych w których łącznie mieszkać mogło 20 tysięcy (sic!) wczasowiczów, dwa baseny ze sztuczną falą, teatr, kino oraz hala widowiskowa na 20 tysięcy osób. Wszystkie pokoje miały wymiary 5x2,5 metra, wszystkie były dwuosobowe i miały widok na morze. Toalety i prysznice były wspólne. Dodatkowo w planach było nabrzeże do którego mogły cumować statki pasażerskie. W budowę Prory zaangażowane były wszystkie znaczące firmy budowlane Rzeszy.

W 1939 roku budowa stanęła. Budynki mieszkalne, teatr i kino pozostały w stanie surowym. Budowy basenów i hali widowiskowej nawet nie rozpoczęto. W trakcie wojny w budynkach mieszkalnych zakwaterowano uchodźców ze zbombardowanego przez aliantów Hamburga, później zaś budynki służyły żeńskiemu pomocniczemu personelowi (cokolwiek miałoby to znaczyć ;-) - przyp. 3M) Luftwaffe. Po wojnie teren zagarnęła Armia Czerwona pod swoją bazę. Dzisiaj ocalałe zabudowania stanowią atrakcję turystyczną.
http://en.wikipedia.org/wiki/Prora
http://miasto-masa-maszyna.blogspot..../07/prora.html

Naprawde robi wrazenie. 5 budynkow, kazdy o dlugosci ok. kilometra. W wiekszosci z nich, na kazdym pietrze jest korytarz o dlugosci kilometra przechodzacy przez caly budynek. I to wszystko polozone praktycznie na wydmie, chyba ze 100m od morza, takiej w miare dzikiej plazy. Z okien widok na sosnowe wybrzeze i fale. Pierwszy budynek troche zagospodarowany- knajpa, dyskoteka, jakies muzeum. W drugim w srodku slady jakiegos remontu- pustaki, cement, deski, jakies rozrzucone narzedzia. Reszta chyba totalnie opuszczona, acz zachowana w calkiem dobrym stanie- kible, wanny, czasem szafki, winda , jej napęd, chłodnie kuchenne. Na kazdym pietrze inne tapety.



















wiecej zdjec:
https://picasaweb.google.com/pytonek.../201107_Prora#

[Basia Z.]

Bardzo ciekawa architektura modernistyczna.
A gdzie to konkretnie jest ?

Nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje.

B.

[buba]

A gdzie to konkretnie jest ?

.

Na wyspie Rugia. Na poludnie od Sassnitz, na wschod od Bergen. Jak sie wpisze w google mapsa "Prora, Niemcy" to bez problemu wypluwa lokalizacje

[Wojtek Pysz]

... 5 budynkow, kazdy o dlugosci ok. kilometra. W wiekszosci z nich, na kazdym pietrze jest korytarz o długości kilometra

I można tam sobie spokojnie wejść? Nie krzyczą? Nie biją? Nie strzelają :)

[buba]

I można tam sobie spokojnie wejść? Nie krzyczą? Nie biją? Nie strzelają :)

Chyba tak... Acz oficjalnie budynek jest zamkniety, okna pozabijane dechami czy zakratowane. Teren nie jest ogrodzony ani pilnowany w sposob rzucajacy sie w oczy- typu straznik, psy, kamery itp. Mysmy znalezli dwa wejscia- wyrwane drzwi. W srodku widac ze ludzie bywaja- troche jest grafiti na scianach, niektore bardzo pomyslowe :) Na zewnatrz krecilo sie sporo ludzi, wracali z plazy, staralismy sie zeby nas nie zauwazyli jak wchodzimy. W srodku nie spotkalismy nikogo- cale szczescie bo nikt z nas nie umie mowic po niemiecku..

[Basia Z.]

Na wyspie Rugia. Na poludnie od Sassnitz, na wschod od Bergen. Jak sie wpisze w google mapsa "Prora, Niemcy" to bez problemu wypluwa lokalizacje

Byłam kiedyś na Rugii, ale jeszcze za czasów NRD-ówka, więc tam chyba wtedy stacjonowali radzieccy żołnierze.

Ten budynek przytłacza ogromem, ale jego wygląd przypomina mi np. akademiki w Gliwicach, w jednym z nich mieszkałam.
Oczywiście nie były to budynki o tak gigantycznej skali.

B.

[buba]

Sam budynek tak w wygladzie to zadna rewelacja ale wlasnie ten ogrom jest chyba najciekawszy. Chyba nigdy nie widzialam jeszcze tak ogromnego tzn dlugiego budynku

[Browar]

Te w Prorze mają po 500 metrów każdy,a na Przymorzu w Gdańsku najdłuższy blok ma 800m.Pod tym względem gigantomania PRL była większa niż III Rzeszy