Witam.
Czy jest osoba orientująca się czy obecnie w miejscowościach Muczne i Wołosate są jakieś pola namiotowe?
Pozdrawiam
Witam.
Czy jest osoba orientująca się czy obecnie w miejscowościach Muczne i Wołosate są jakieś pola namiotowe?
Pozdrawiam
Wygląda na to że nikt nie słyszał o polach namiotowych w tych miejscowościach.
Na terenie Bieszczadzkiego Parku istnieją dwa oficjalnie działające pola : w Berehach i Bereżkach.
Właśnie został rozstrzygnięty przetarg na wybudowanie na nich budynków socjalnych z prysznicami.
Bieszczady przestają być dzikie.
Teraz każdy turysta będzie czysty i pachnący.
Muczne nie jest Parkowe, ale kawałek dalej w Tarnawie Niżnej już oferuje pole namiotowe.
Może "papierzaków" będzie mniej...
Pewnie jestem skażona cywilizacją, ale to miło wykąpać się czasem w ciepłej wodzie;-)
I jeszcze jestem przewrażliwiona, ale jak chodzę po chaszczorach to mam wrażenie, że nie jestem sama i to mnie troszku stresuje
A i tak smrodek życia namiotowego jest jakiś taki trudny do wytępienia![]()
No i jeszcze Górna Wetlinka, choć to kamping. W Mucznem spałem pod namiotem ale na prywatnej posesji.
...ha, ha, hajeszcze Górna Wetlinka, choć to kamping... kemping.
Zawsze mnie to bawiło.
A jeszcze bardziej to ten kemping w Stasianym.
...ha, ha, ha... kemping.
A nie tak się nazywa http://www.bieszczadywetlinka.pl/foto/tabl.jpg
Ostatnio edytowane przez buba ; 08-08-2011 o 19:27
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Witam!
Czy mógłby ktoś wyrazić opinię o polach namiotowych znajdujących się wokół zalewu? Nie byłam tam jeszcze, w tegoroczne wakacje planuję jechać z chłopakiem. Przeglądałam już sporo stron, ale wiele opinii liczy już sobie parę lat, więc wszystko mogło się pozmieniać. Szukam miejsca pod namiot, wokół jezior najlepiej, z tego co widzę jest dość sporo takich obiektów. Interesuje mnie informacja na temat węzła sanitaryjnego (wc, prysznice, czy czyste, umożliwiające korzystanie z nich:)), a także jak bardzo są to miejsca zatłoczone, hałaśliwe (raczej nie preferujemy miejsc gdzie alkohol leje się do białego rana), oraz mniej więcej cenowo jak to wygląda, za co pobierają opłaty. Wszelkie inne informacje także mile widziane:) Spotkałam się na forach z takimi kempingami jak Cypel, Zacisze, Zjawa, Patelnia, Jawor, Patelniak. Który sprosta naszym oczekiwaniom? A może jakiś jeszcze inny? Proszę o pomoc:) Dziekuję.
Witam na naszym forumie !
To chyba niezbyt dobry kierunek pytania ?
Tutejsi forumowicze z rzadka odwiedzają takie miejsca biwakowe, bo oni chodzą po górach a nie plażują się.
Podpowiem :
Kieruj się ogólną zasadą : bardziej znane miejsce (Solina , Polańczyk) to pewność tłumów
druga zasada to > im niższe ceny to klientela niezbyt wybredna
p.s.
Miałem kiedyś okazję w znanym kurorcie czyli Polańczyku spędzić noc na tanim polu namiotowym.
nigdy w życiu nie wysłuchałem w ciągu jednej nocy tylu dyskusji o tym jak prowadziły się matki dyskutantów, o spaniu nie było mowy bo dyskusja była ciekawa.
Osobiście wolę zadupia czyli Wołkowyję albo Teleśnicę Oszwarową, ale kto w danym terminie się zjedzie zawsze będzie zagadką
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki