jesli o mnie chodzi to nie mialem jeszcze problemu z tanim rozbiciem namiotu w Bieszczadach. no, moze za tanim to nie, ale tak kolo 3zl za osobe. po prostu nie pcham sie na typowe pola namiotowe, tylko tak jak slusznie zauwazylas "u gospodarza". nie trzeba wcale duzo szukac, a nawet jest jeszcze latwiej, niz znaleac odpowiednie pole.