Raczej chodziło mi o takiego gospodarza, który jest na miejscu a nie kilka kilometrów dalej i ma na głowie kilka świątyń... kopuła jak zleciała to tak leżała przez tydzień w tym samym miejscu w trawie, więc na mieszkańców chyba też zbytnio liczyć nie można...
Szybko też kuknąłem na wiki i tam piszą, że w Smolniku mieszka 160 ludzi... więc z tacy to też niewielki pożytek...
Zakładki