Strona 3 z 16 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 155

Wątek: Pragne zostać nowym Połoniną

Mieszany widok

  1. #1
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,374

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Z tego, co pamiętam, Jędrek był raczej antykomunistą. Podobnie jak setki polskich "wiecznych studentów", dla których studia były tylko pretekstem do niezwykłych przeżyć estetycznych i do tego, by Wędrówka nigdy się nie kończyła... Ale teraz taka moda - każdego, kto nie pasuje do modelu konsumpcjonistycznego, nazwać komuchem.
    Nie napisałem, że Jędrek był komunistą. Znałem Jędrka gdy mieszkał w Wetlinie u ... przyjaciół, później też. Jeszcze czasem rzeźbił, jeszcze czasem malował. Nie wiem jakie miał poglądy polityczne. W tym czasie Jego świadomość raczej ograniczała się do tego skąd wziąć kasę na alkohol. Trocki walczył ze Stalinem. W imię ideałów, wolności dla ludzi, przeciw zniewoleniu. Zabili mu za to syna, a później jego też. W rozumieniu Stalina Trocki był antykomunistą. A Trocki uważał się za komunistę i dla komunistycznych ideałów walczył ze Stalinem. Che negował pieniądz, kapitalizm, własność, pracować należy tylko dla satysfakcji, a towary mają być tylko wymieniane między pracującymi wolnymi ludźmi. Jak ktoś ma więcej to oczywiście ma się podzielić z tym, co nie ma. ZERO komercji. Nie pasuje Ci indywidualizm w "rodzinach" ? Marzysz o życiu w komunie? To też już przerabialiśmy, łącznie z LSD i rockiem. To moja młodość. Nic nie poradzę na to, że poglądy o pogardzie dla dorabiania się, mnożenia wartości dodatkowej ( o tym są te grube tomy Kapitału Marksa) są poglądami lewicowymi, a negowanie podstawowych ról społecznych i rodziny to anarchizm. Tak te poglądy nazwano i tego się trzymajmy. To żaden wstyd mieć lewicowe poglądy i wrażliwość społeczną. Ale żaden z Was nie ma programu społecznego. Nawet nie wiecie na ile Wasze poglądy są zbieżne z Trockim, czy z Che. Chcecie niczym Diogenes porzucić społeczeństwo (on demokrację Ateńską) i żyć życiem minimalistycznym. Diogenes zostawił sobie tylko kubek, kałamarz, pióro i papier do zapisywania myśli (taki starożytny laptop). Gdy udało mu się zaczerpnąć wody dłonią, wyrzucił kubek. Jak chcesz tak żyć jedź do... Indii. Cieplej, jedzenie rośnie przy drodze. W tamtejszej kulturze jest tradycja, by "świętego" mędrca nakarmić, przenocować.
    Wietrze, chcesz mieszkać samotnie, Twoja wola, możesz pracować za chleb, znam kilku w Bieszczadach, co tak żyją od lat. Tylko nie dorabiaj do tego ideologii. Bo ani z Ciebie historyk idei, ani filozof. Ja zostanę w biurze, wolny czas spędzę z żoną i wnuczką, może się spotkamy w Bieszczadach. Tylko zrezygnuj z misji udowadniania czegokolwiek, komukolwiek. Udowodnij sobie, że potrafisz żyć jak człowiek, który wie jak chce żyć. Tyko tyle i aż tyle. Nie poświęcaj się dla tych zniewolonych, by pokazać im, że błądzą. Niech błądzą, to ich życie.
    Pozdrawiam
    Długi

  2. #2

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    Nie napisałem, że Jędrek był komunistą. Znałem Jędrka gdy mieszkał w Wetlinie u ... przyjaciół, później też. Jeszcze czasem rzeźbił, jeszcze czasem malował. Nie wiem jakie miał poglądy polityczne. W tym czasie Jego świadomość raczej ograniczała się do tego skąd wziąć kasę na alkohol. Trocki walczył ze Stalinem. W imię ideałów, wolności dla ludzi, przeciw zniewoleniu. Zabili mu za to syna, a później jego też. W rozumieniu Stalina Trocki był antykomunistą. A Trocki uważał się za komunistę i dla komunistycznych ideałów walczył ze Stalinem. Che negował pieniądz, kapitalizm, własność, pracować należy tylko dla satysfakcji, a towary mają być tylko wymieniane między pracującymi wolnymi ludźmi. Jak ktoś ma więcej to oczywiście ma się podzielić z tym, co nie ma. ZERO komercji.
    Trocki nigdy nie przestał uważać się za komunistę. Che również.
    "Komunistyczne" ideały, o których piszesz, były wcielane w życie wszędzie, gdzie przyroda stawiała na tyle duże wyzwania, że nie było możliwe tworzenie przez ludzką pychę alternatywnego, "lepszego" świata. Innym słowem - Twój wywód sprowadza się do tezy neoliberałów, że kto nie jest możliwie najbardziej radykalnym liberałem, ten komuch. Niczym to się nie różni od tego, co można przeczytać u Korwina-Mikke, który już dawno powinien wylądować dożywotnio w domu bez klamek.

    Nie pasuje Ci indywidualizm w "rodzinach" ? Marzysz o życiu w komunie? To też już przerabialiśmy, łącznie z LSD i rockiem.
    No widzisz, a ja myślałem, że indywidualizm promowali przede wszystkim właśnie miłośnicy "wolnej miłości". Z LSD i SLD. Oraz GW. Niekonsumpcjonistyczną rodzinę trójpokoleniową też rozwalono za Stalina. Jak chcesz, to zapoznaj się z programem lewaków, znajdziesz tam to, co tak bardzo kochasz.

    Kapitalistyczne japiszony, które powstają wskutek ewolucji tego tak przez Ciebie chwalonego modelu rodziny, również zresztą nie unikają różnych narkotyków.

    To moja młodość. Nic nie poradzę na to, że poglądy o pogardzie dla dorabiania się, mnożenia wartości dodatkowej ( o tym są te grube tomy Kapitału Marksa) są poglądami lewicowymi, a negowanie podstawowych ról społecznych i rodziny to anarchizm. Tak te poglądy nazwano i tego się trzymajmy. To żaden wstyd mieć lewicowe poglądy i wrażliwość społeczną. Ale żaden z Was nie ma programu społecznego. Nawet nie wiecie na ile Wasze poglądy są zbieżne z Trockim, czy z Che. Chcecie niczym Diogenes porzucić społeczeństwo (on demokrację Ateńską) i żyć życiem minimalistycznym. Diogenes zostawił sobie tylko kubek, kałamarz, pióro i papier do zapisywania myśli (taki starożytny laptop). Gdy udało mu się zaczerpnąć wody dłonią, wyrzucił kubek.
    No proszę. Już w starożytnej Grecji byli komuniści... Czysty korwinizm. A tymczasem gdyby nie ten "socjalizm", to byśmy do tej pory żyli w komunie. A Niemcom i Sowietom w czasie wojny byśmy włazili bez wazeliny, bo konsumpcjonistycznie nastawione jednostki NIE SĄ ZDOLNE DO OPORU WOBEC ZORGANIZOWANEGO WROGA, co zresztą widać dziś w Polsce.
    Pozwolisz, że zacytuję Chestertona: "Jeśli jedyną alternatywą dla bycia socjalistą jest bycie niesocjalistą, czyli samolubnym snobem, to ja jestem socjalistą".

    Jak chcesz tak żyć jedź do... Indii. Cieplej, jedzenie rośnie przy drodze. W tamtejszej kulturze jest tradycja, by "świętego" mędrca nakarmić, przenocować.
    Taki z Ciebie znawca, a nie rozumiesz podstawowej sprawy. Tu chodzi o sprawdzenie się - a wszystko inne ma charakter drugorzędny. "Sprawdzenie" się w cieple i na słoneczku ja przynajmniej - a Człowiek Wiatr zapewne też - zostawię zwolennikom życia bez wymagań wobec siebie, "miłośnikom Bieszczadów" widzianych z okien samochodów, pensjonatów i knajp. "Sprawdzajcie się" tam w hotelach. Im więcej będą miały gwiazdek, tym lepiej...

    Wietrze, chcesz mieszkać samotnie, Twoja wola, możesz pracować za chleb, znam kilku w Bieszczadach, co tak żyją od lat. Tylko nie dorabiaj do tego ideologii. Bo ani z Ciebie historyk idei, ani filozof.
    Ty cały czas nic innego nie robisz, tylko dorabiasz ideologię. A dokładnie ją zapożyczasz od człowieka niespełna rozumu. To jest ten "mędrzec", z którego czerpią natchnienie ci, którzy na nas wieszają psy.


    Cytat Zamieszczone przez Piskal Zobacz posta
    Jakoś Prezes za tę znienawidzoną mamonę organizuje wycieczki konne. Rysiu za kasę sprzedaje swoje książki, Lutek nocleg, piwo, żarcie sprzedawał, o zgrozo!, za pieniądze- to postacie z Potockiego. Może z nimi pogadaj przed rozbiciem szałasu, może oni sprowadzą cie na ziemię...
    Mnie się niezbyt podoba to, co robi Prezes. Nie dlatego, że robi to za kasę, tylko dlatego, że dostarcza rozrywek zdziecinniałym degeneratkom, zwanym "businesswomen", które profanują Bieszczady już samą swoją obecnością. A w dodatku ich demoralizacja się tylko przez to pogłębia. Ale za bardzo nie mam o to do niego pretensji, bo przecież przez 20 lat kładziono nam do głów, że obniżanie poziomu i produkcja tandetnych podróbek to jedyna możliwość popularyzacji wartości w obecnych czasach.
    O Dorci Lutkowej to ja mam jak najgorsze zdanie, i chyba nie tylko ja.
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 15-08-2011 o 18:17

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez Samotny Włóczykij Zobacz posta
    Z tego, co pamiętam, Jędrek był raczej antykomunistą. Podobnie jak setki polskich "wiecznych studentów", dla których studia były tylko pretekstem do niezwykłych przeżyć estetycznych i do tego, by Wędrówka nigdy się nie kończyła... Ale teraz taka moda - każdego, kto nie pasuje do modelu konsumpcjonistycznego, nazwać komuchem.
    Jeśli chodzi o rodzinę, społeczeństwo - to one już de facto nie istnieją, za wyjątkiem najbardziej "zacofanych" wiosek, np. na Kurpiach. Społeczeństwo zostało zatomizowane i obecnie jest to kosmopolityczna, bezduszna maszyna do utrzymywania w ryzach niewolników dla Systemu. Rodzina jest natomiast maszyną do mechanicznej produkcji nowych niewolników. Mam rozumieć, że inicjatywa Piotra jest protestem przeciw temu modelowi.
    Poza tym, Długi - zarzucasz Piotrowi anarchizm. Przypominam, że obecnie dokładnie taki sam indywidualizm panuje w tych "rodzinach" i w tym "społeczeństwie" - bo jest on zasadą ogólnie przyjętą. Na tym przecież opiera się filozofia liberalizmu gospodarczego oraz filozofia nieangażowania się obywateli w politykę, które nieoficjalnie wyznaje dziś praktycznie każdy. Tyle tylko, że tamci są tchórzliwi i nieskłonni do wyrzeczeń, oraz chcą się przede wszystkim urządzić. A zostanie po nich sterta zużytych opakowań po produktach - nic więcej...
    Tak w praktyce wygląda ta "radość życia" i "miłość", polegająca na Wielkim Żarciu i na chodzeniu w życiu na skróty.
    Zwróćcie też uwagę, że co bardziej radykalni zwolennicy konsumpcjonizmu porzucają życie rodzinne, by żyć jako egoistyczni single. Innym słowem, droga, którą wybiera większość, prowadzi dokładnie do tego samego - tylko że bez estetyki, bez romantyzmu
    , a za to z obojętnością i cynizmem[B] oraz z beznadziejnym uzależnieniem od każdego, kto ma władzę i pieniądze.
    ... bardzo to do mnie trafia... zgadzam się... :) coś w tym jest

  4. #4
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,182

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez Piskal Zobacz posta
    ... Post długiego, jak zawsze u niego merytoryczny, zawiera samą prawdę, ...
    Jaki tam merytoryczny?! Przecież wiadomo, że najważniejsze to piórko jest! By poczuć się na prawdę wolnym trzeba je sobie we włosy wetknąć! Natomiast, by stać się niczym nieograniczonym w swych zamiarach - bo przecież nie o ich realizację tu chodzi – unosić się ponad cały ten zgniły ziemski padół jak ptak w przestworzach, to wtedy trzeba je wetknąć w całkiem inne miejsce (to taka inicjacja zakapiorska – pawiem zwana). I koniecznie trzeba się zaopatrzyć w długi, ostry nóż do boku przywieszany. Dzięki niemu, nie tylko można zapolować na dzikiego zwierza (żeby w sklepie mamony nie wydawać na żarcie), ale przede wszystkim zawrzeć braterstwo krwi z innymi prawdziwkami. Oprócz klasyki Potockiego polecam książki o Winetou i Panu Samochodziku.
    Się cholera zaroi od tych szałasów w "dzikich Bieszczadach".
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Kusto
    Na forum od
    09.2010
    Rodem z
    Zgierz
    Postów
    287

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez Piskal Zobacz posta
    Czy ty w ogóle byłeś kiedyś w Bieszczadach? Wiedziałbyś, że są coraz mniej dzikie kosztem komercji, i nie łudź się, że znajdziesz dziś Bieszczady takimi, o jakich czytasz u bajkopisarza Potockiego.
    ... Tako prawda...
    ...Dzikie są tylko bagna, trzęsawiska, moczydła jakoweś -ogólnie rzecz biorąc- a i to dziś nie do końca, i nie do końca takimi były dawniej, lecz po prostu mniej się tam gatunku homo sapiens (który tam nie `sapiens` ) kręci niż gdzie indziej, prawie nikt nie chce się tam plątać, no może zimą kiedy wszystko jest skute, dzikie zakątki to są... Czy takie bagna najdziesz w Bieszczadach, pewnie miejscami tak, lecz wierz mi Człoweku Wiatrze, ludzie zakochani w Bieszczadzie wejdą prawie wszędzie reszta jest milczeniem...
    Ostatnio edytowane przez Kusto ; 22-09-2011 o 09:35 Powód: douzupełnienie

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Fajnie że świat ma takich lokatorów.
    Wiatru w żagle życzę.

  7. #7
    Poeta Roku 2011
    Awatar Piskal
    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Toporzysko/Toruń
    Postów
    2,287

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    A jeszcze trza będzie wyciosać sobie z buczyny trochę prądu do laptopa i odtwarzacza, by słuchać SDM.

  8. #8
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2010
    Postów
    674

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    E no dołujecie człowieka zamiast go wspierać dobrym słowem.
    Miały by Bieszczady obejść się bez tych barwnych postaci
    z kim wypić piwo ,komu postawić
    wszystko upadnie !!!

    żartuję ... pozdrawiam

  9. #9

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Witam,nikt mi nie odpisał o współczesnych pustelnikach,samotnikach żyjących w Bieszczadach ,o tym nie ma w żadnej literaturze, a chciałbym się dowiedzieć od was.
    Uważam ,że Zakapiorzy w latach 70',80' byli dużym zagrożeniem dla systemu komunistycznego poprzez swój buntowniczy sposób zycia, tak teraz osoby takie jak Włóczykij,ja i wielu innych chcących swym życiem dać dowód wolności i protestu przeciw konsumpcji jesteśmy zagrożenie dla tego chorego systemu liberalnego ,który tak naprawdę niszczy ducha człowieczego nieodwracalnie.
    Odnośnie Potockiego to uważam ,że jako jedyny miał odwagę ocalić pamięć o tych wspaniałych,"Niepokornych" ludziach i dzięki niemu nie pozostali anonimowi.
    Ja planuję już około Października rozbić się w okolicach na północ od Chryszczatej i pomagać charytatywnie w pracach leśnych w zamian za kromkę chleba i kiliszek wina

  10. #10
    Forumowicz Roku 2018
    Kronikarz Roku 2018
    Forumowicz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2014
    Ekspert Roku 2013
    Korespondent Roku 2008
    Awatar sir Bazyl
    Na forum od
    09.2005
    Rodem z
    Resmiasto
    Postów
    3,182

    Domyślnie Odp: Pragne zostać nowym Połoniną

    Cytat Zamieszczone przez człowiek wiatr Zobacz posta
    ...Ja planuję już około Października rozbić się w okolicach na północ od Chryszczatej i pomagać charytatywnie w pracach leśnych w zamian za kromkę chleba i kiliszek wina
    Człowieku wietrze, nie bądź Samotnym Włóczykijem, robota czeka:
    http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post121922
    Myślę, że Marcin nawet prądu do laptopa użyczy. Powodzenia :)
    Ostatnio edytowane przez sir Bazyl ; 07-08-2011 o 15:32
    "Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)

Podobne wątki

  1. Pytanie o Połoninę Wetlińską
    Przez haushinka w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 04-08-2012, 21:02
  2. Rowerem na Połoninę Równą
    Przez Wojtek Pysz w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 10-05-2012, 09:20
  3. Zajazd pod Połoniną - Wetlina
    Przez jacekm2001 w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 23-08-2011, 15:07
  4. Pisałby się ktoś na Połoninę Równą w ten weekend ?
    Przez hakuna13 w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 06-07-2011, 07:58
  5. Trzy razy na Połoninę Wetlińską: 16 i 23 IX .oraz 6 X.
    Przez Stały Bywalec w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 24-10-2005, 19:03

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •