Nie występuję tutaj jako obrońca długiego, bo długi nie potrzebuje obrońcy. Po prostu mam szczęście znać Go osobiście i wiem, jakim jest człowiekiem. I nie wiem, w którym miejscu zostałeś obrażony, ja tego nie dostrzegam. Jeśli wyśmiewamy lub krytykujemy wasz pomysł, to tylko dlatego, że na to zasługuje, a jeśli tego nie dostrzegasz, to właśnie jest oznaką niedojrzałości. Jestem pewien, że czas skutecznie zweryfikuje wasze poglądy.
Pieniądz, owszem, może zniewolić, ale jednostki słabe, ubogie wewnętrzne, lub zdeprawowane. Dla ludzi mądrych jest tylko środkiem do osiągnięcia wolności.
Pisze to z pozycji człowieka poszukującego od dłuższego czasu pracy, marzącego wręcz o przyzwoitej mamonie, bo.. wychowującego małe dziecko. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak brak kasy jest upokarzający, więc nie chrzań mi tu o wolności.




Zakładki