Witaj Joorg!
Na zdjęciu "grupowym" ze szczytu Pikuja, które zamieściłeś na forum załapałem się także ja z małżonką .
Pewnie też wkrótce zamieszczę relację z naszej wyprawy ( a dotarliśmy aż do Kamieńca Podolskiego).
Jeszcze raz wielkie dzięki za podwiezienie nas z Bukowca do Żdeniowej i miłe towarzystwo na szlaku!
P.S. Co do koncepcji z turecką etymologią nazwy góry Nondag (czy też Mondag, a właściwie Mandag, jak dosłownie wymawiała ją jedna z mieszkanek Bukowca), to nie zdążyłem jeszcze w żaden sposób podrążyć tematu (dzisiaj jest pierwszy dzień po powrocie w którym siadłem do komputera), ale postaram się czegoś dowiedzieć (spojrzę tak jak obiecywałem do atlasu historycznego, żeby sprawdzić dokąd dokładnie na północ sięgały w XVIII stuleciu granice Imperium Osmańskiego - wszak wiadomo, iż obejmowało ono swoim zasięgiem Siedmiogród, tak więc jeśli graniczyło na tym odcinku również z I Rzeczpospolitą, to turecka etymologia tej nazwy jest całkiem prawdopodobna).
Zakładki