Witam,
Wiem, że pewnie tego typu tematu już Was mogą nudzić, ale mimo to chciałabym żeby ktoś doświadczony zerknął na mój krótki szkic wyprawy po raz pierwszy w Bieszczady
Jedziemy we dwie osoby i pierwsze dwa noclegi mamy w Wetlinie, później planujemy szukać na bieżąco( czyt. gdziekolwiek, jakkolwiek byle tanio) I ogólna długość wycieczki to ok. 4 do 6 dni.
Więc plan jest taki:
1 dzień - wyjazd z Krakowa o godz. 5:10, planowany przyjazd do Cisnej ok. 12:00. Wyruszamy czerwonym szlakiem Cisna-Jaslo-Fereczata-Smerek ze Smereka stopem czy pksem do Wetliny.
2 dzień - Przeł. Wyżniańska-Rawki-Kremenaros-( i teraz właśnie czy iść dalej niebieskim szlakiem na Riabą Skałe i zejść żółtym szlakiem przez Jawornik do Wetliny czy po prostu wrócić się i iść przez Dział. Czy pierwszy wariant jest za długim odcinkiem? )
3 dzień - I tutaj też pojawia się pytanie, gdyż chcialiśmy przewędrować połoniny i czy radzicie przejść Wetlińską i Caryńską do Ustrzyk górnych (zahaczając o Smerek) w jeden dzień czy rozbić to na dwa dni? W pierwszy Wetlińska + Smerek, drugi Caryńska do Ustrzyk Górnych.
4 lub 5 dzień - z Ustrzyki-Tarnica-Wołosate i potem ewentualnie przetransportować się nad jezioro na jeden dzień:)
Będę wdzięczna za podpowiedzi i wskazówki, chodzi głównie o dzień 2 i 3.
Pozdrawiam
Zakładki