O !
O jak ognisko. Jakże rzadko pojawia się na zdjęciach.
A zdjęcia wyśmienite, mieliście farta że tylko pozazdrościć.
O !
O jak ognisko. Jakże rzadko pojawia się na zdjęciach.
A zdjęcia wyśmienite, mieliście farta że tylko pozazdrościć.
No ognicho na Świdowcu fiu fiuuuuu
Super, też zazdroszczę wyjazdu.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
po udanym ognisku ruszyliśmy w kierunku Tempej a po drodze oglądaliśmy Koniki
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Potem było trochę w dół i górę i znaleźliśmy się na Połoninie Apeckiej :) z której były śliczne widoki na Świdowec :)
A potem kolejny zachód Słoneczka :)
Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:
Aga ! dość już !!!!!
Nie ładuj więcej zdjęć , bo mnie skręci całkowicie (z zazdrości)
jeszcze niedawno przy jeziorku pod todiaska ognisko nie byl to problem bo tam takie bale drzewa lezaly- jakby pozostalosci jakiejs konstrukcji.. no nie problem o ile sie mialo siekiere... bez siekiery mozna by jedynie siasc i buczec
https://picasaweb.google.com/topeerz...65554338566882
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Ten worek z pogodą toś na pewno nie w Rumunii pakowała.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki