Witam wszystkich
Mam prośbę do bardziej doświadczonych Bieszczadników.
Gdzieś w połowie września wracam w Bieszczady
Zamierzam dojść do Jaworca a stamtąd wyruszyć w kierunku Tworylne-Krywe idąc przez Szczycisko.Pojawił się tylko problem z dalszym celem wędrówki. Tamte okolice znam słabo, dlatego proszę o radę.
Mam kilka opcji i proszę o wybór Waszym zdaniem najlepszej.
1. najbardziej odważne jest przejście aż na Kolibę przez Zatwarnicę - Nasiczne , wiem że to pewnie jakieś 35km i z plecakiem może być ciężko,
ale myślę, że przy odpowiedniej pogodzie i odpowiednio wczesnym wyjściu dalibyśmy radę, jednak zastanawiam się nad sensem forsownego marszu, który odbiera całą frajdę z poznawania odkrytych miejsc
2. myślałem o przejściu na Otryt, tylko która trasa byłaby lepsza: z Sękowca na Hulskie i grzbietem Otrytu czy może z Chmiela?
3. kolejna możliwość to powrót do Jaworca, może idąc za szlakiem "konnym", ale to mnie jakoś nie przekonuje.
4. Nocleg w Sękowcu/ Chmielu/Zatwarnicy, może macie tam jakieś ulubione miejsca godne polecenia?
Pozdrawiam
Zakładki