Jeśli tylko stopa ma ziemie Bieszczadzką ukochaną niegodna dotknie nie omieszkam do siedziby dziwów wszelakich zajrzeć by krople miodu wspólnie utoczoną spożyć.... by z lubością potem chmyzów wszelakich bigosować... Jeno o porękę w razie czego prosić będę w postaci owego diabelskiego wynalazku GSMem zwanego coby depesze przez lotnego jako Hermes posłańca wieść wysłać iźli czekam na schodach lubo tuz obok....
Wątek został posprzątany, bardzo proszę wrócić to tematu.
Dziękuję.
Ostatnio edytowane przez bartolomeo ; 24-09-2011 o 22:36
...Zatem październik w Biesach... ja będę od 8 paź. do 14 paź.... 10 zamierzamy przejść Dział...Może ktoś się dołączy...Zaczniemy z Kalnicy koło Cisnej skoro świt... przez Rawki, Krzemieniec, Riabią, Jawornik... Wtorek 11 paź. na Jasło (celem będą Roztoki Górne) tak więc z Kalnicy tej kolo Cisnej na Krzemienną wpierw i przez przełęcz Przysłup na Jasło (poza szlakiem) celem są Roztoki Górne... z Jasła na Okręglik (tu już grzecznie szlakiem), aż do Manewy... tu zejście do drogi w dół tj. kierunek północny w stronę Masywu Hyrlatej i w prawo na Roztoki... czy ktoś ciekawy co planujemy na środę ? :) aaaa, zresztą pisałem... :) MASYW HYRLATEJ
Wybieramy się i my, ja i mój syn Michał. Wołosate i okolica bliższa i dalsza, 30 września do 9 października :)
To już staje się uciążliwe , ile razy można to czytać ? Wiem ,nie muszę tego otwierać , ale jak to ominąć ? Gdzie nie klikniesz to pażdziernik w " biesach ", co to są biesy , gdzie to jest ?
Kusto jedż wreszcie w te " biesy" i następnie napisz jak tam było .a nie pisz wiecznie jakie masz zamiary....bo nudzisz
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->
właśnie uśmiech przede wszystkim... A Biesy to brzmi pieszczotliwie....
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki