Pozdrawiam :) dzięki za informację Długi o Balnicy :) do zobaczenia na szlaku...
Ostatnio edytowane przez Kusto ; 21-09-2011 o 10:02
Jeżeli chodzi o `rajd` czy tez spokojny marsz poprzez Dział na Rawki dalej na Kremenaros i Riabią i zejście przez jawornik: Z `czasami` tamtędy nam zajmie `na bank` cały dzień, to październik, więc od 6 do 6 po południu i nie wiem czy czołówek nie będziemy używać :) ... Myślę o spokojnym maszerowaniu, ale `cały czas do przodu` z przestankami `tyle o ile`... Sam ciekawy jestem i nie wiem ile nam to zajmie, ktoś na forum pisał, że `energicznie` wyszło mu to przez 10 (pewnie się w ogóle nie zatrzymywał), a ktoś inny pisał, że 12 h `na spokojnie` (pewnie tez nie marudził )... pozdrawiam... ja będę do pary, znaczy nie sam, więc to mnie tez opóźni (szczerość ... połówka ma, tak nie zapodaje jak ja...szkoda...
Ostatnio edytowane przez Kusto ; 21-09-2011 o 10:01
O kurczę !!! Jakoś błędnie myślałem, że to już masz za sobą Z czasów compass-owskiej mapy jak i z tablicy BPN https://picasaweb.google.com/1047635...97919112106178 wychodzi ok. 11.5h, z tym że czasy na Compassie jakieś porąbane Oczywiście to w moim kierunku, w drugą stronę czasy podobne.
Kierunek taki obrałem ze względu na to że od Rawek do Wetliny większych podejść nie będę miał i dlatego wolę to mieć na końcówce trasy a światła na Połoniny może jeszcze wystarczy
jeszcze takie miejsce jest kolo Maniowa
http://www.maniow11.kk-net.pl/main.htm
Nie wiem jak tam jest teraz (warto zadzwonic)- ale 4 lata temu bylo bardzo sympatycznie.
o ile lubicie takie klimaty :) tobie sie zapewne tam spodoba- ale nie wiem jakie gusta ma twoja połówka bo pensjonat to zdecydowanie nie jest..
Ostatnio edytowane przez buba ; 21-09-2011 o 11:29
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Widzę, że Maniów 11 spodoba mnie się (znaczy już mi się podoba :D) i połowie też pewnie... :D
ja bym wybrał BALNICE !!... fajne miejsce !!.. i kapliczkę też polecam !
Tomasie Pablo, przez Balnice i do kapliczki szli będziemy na pewno, zobaczymy w sumie w końcu gdzie nas zacznie dopadać zmrok :)
też polecam Balnicę:
http://www.balnica.pl/index.php
ale ten Maniów buby też fajny.
zdecydowanie polecam Ci odwiedzić Jankesa i Justynkę (to Maniów 11). jedni z najwspanialszych ludzi, których poznałam w Bieszczadach, spędziłam u nich przy pracy kilka dni. już sam ich dom, rozległe tereny podwórka, spowodują zapomnienie i zatopienie się w ich krainie. mają ok. 40 kóz, wokół kręcą się konie, psy (mniej i bardziej groźne). Jankes to młody bóg. A gdy namówisz Justynkę by zaśpiewała Ci przy ognisku, popłaczesz się jak dziecko......... Skąd ja to znam... piękniejszego głosu nie ma w całych Bieszczadach....
aha, obowiązkowo kupić u nich ser kozi z niedźwiedzim czosnkiem. mogę zajadać się tym non stop..
Ostatnio edytowane przez Corka_Browara ; 23-09-2011 o 11:06
Jimi
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki