ano nie zawsze było gdzie światełko zaświecić:
DSC022782.jpgDSC022842.jpg
ano nie zawsze było gdzie światełko zaświecić:
DSC022782.jpgDSC022842.jpg
No i udało się
.
.
Udało się zapalić symboliczne światełko pamięci.
Jestem wdzięczny wszystkim osobom które wspierały nas w tej akcji zapalenia symbolicznego znicza.
Tym którzy wspierali nas duchowo pisząc maile poparcia, tym którzy wsparli akcję finansowo i tym którzy osobiście poświęci swój czas aby uczestniczyć osobiście.
Miałem okazję poznać osobiście kolejnych forumowiczów, ich bliskich i znajomych i dzięki czemu udało się stworzyć jednolitą grupę którą połaczyło coś więcej niż wspólne imprezowanie.
Dziękuję wszystkim za poparcie.
Największą mam satysfakcję że udało się nam udało odnaleźć miejsce "małego Katynia" miejsce zapomnianej zbrodni w dawnej kopalni soli we wsi Lacko (obecnie Solenkowate)
To symboliczne miejsce kaźni mieszkańców tych terenów którym nie podobał się sowiecki porządek i nie ma znaczenia czy byli narodowości ukraińskiej, polskiej żydowskiej czy niemieckiej.
Historia chciała zapomnieć o tej zbrodni, a dzięki ludziom związanym z bieszczadzkim forum nie będzie zapomniane.
Nie jestem fanem czczenia klęsk własnego narodu, ale to co Ci Ludzie przeszli z Nie Własnej Winy i Woli, zasługuje na Pamięć o Nich...Oby nikt z naszych potomnych tego nie doświadczył..
don Enrico - co sadzisz o przejazdzce do Katynia? Nie tego małego?
niekoniecznie w w kwietniu, bo za medialnie wtedy, a my cisze i spokój lubimy.
A parę zamków i twierdz by po drodze zahaczył?
Wiesz...cosik do łba szczeli i sie rozwijoo...
Ostatnio edytowane przez bartolomeo ; 01-11-2011 o 06:46 Powód: Poprawiłem cytowanie
Opowiedz mi o wędrowaniu.
Opowiedz mi o wędrowaniu
i o tym miejscu za zakrętem,
gdzie w przemijaniu i przetrwaniu
niezwykłe losy są zaklęte.
Gdzie wiatr historii pozacierał,
wcześniej wzbijając w górę kurz
ślady i skargi, prośby, modły
gdzie nawet echo nie mieszka już.
I tylko czasem skrzywionym krzyżem,
otchłań zieleni westchnie nieśmiało
o pamięć prosząc i ciepło świecy,
bo tylko tyle tu pozostało.
Dobrze, że pamiętamy, wspominamy, zapalamy światełko. Dzięki pamięci istnieje przeszłość, dzięki przeszłości budujemy przyszłość!
WUKA
www.wukowiersze.pl
tu np. próbowałem postawić znicz po drugiej stronie krzyża, lecz było zbyt krzywo
ale tak też jest ładnie:
Zniczy było sporo a i pracowita ekipa była do zapalania i roznoszenia w mig się uporała i znicze płonęły na grobach.
Podziękowania dla Wukio pamięć prosząc i ciepło świecy,
bo tylko tyle tu pozostało.
Gdy wrzucałem moją fotkę, to nie widziałem jeszcze, pięknego wiersza WUKI, to zbieg z okoliczności, że fotka trochę nawiązuje.
Podsumowując: wyjazd był bardzo udany, szczególne podziękowania należą się pomysłodawcom i organizatorom - chyba jesteśmy świadkami narodzin nowej świeCZkiej tradycji.
Nie sposób też nie wspomnieć o naszych dzielnych autach, szczególnie osobowych, które z poświęceniem końcówek wahaczy, woziły nas po kraterowiskach.
Magiczny był dobromilski rynek w dźwiękach akatystu.
Salina, zwiedzona nawet w naszej wesołej gromadzie, przerażała.
Zamek Herburtów; u nas już nie ma takich 'dzikich' ruin.
No i nasz docelowy cmentarz - piękny.
Na pewno wrócę do Dobromila.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki