Cmentarze ...czyli gdzie zdążamy ?

[Mamcia DwaChmiele]

Ostatnie Krysiu... nie wiem co powiedzieć

Ja jeszcze podzielę się kilkoma Lwowskimi z kwietniowej wyprawy z Komisarzem, Pierogowym i don Enrico
IMG_8237.jpg

IMG_8243.jpg
Zwróćcie uwagę na ostatnią linijkę

IMG_8245.jpg

IMG_8249.jpg
Ludzkie historie zapisane w kilku zdaniach. Dzieciaki zmarły prawdopodobnie w wyniku choroby, w tym samym czasie. Matka rok później.

IMG_8253.jpg
Grobowiec żołnierza armii napoleońskiej

IMG_8257.jpg
Kolejny nietypowy medalion

[Mamcia DwaChmiele]

A ta Rotunda Natalko ....to tegoroczna może ?

chyba styczeń 2010

[don Enrico]

W przeglądzie ciekawych cmentarzy nie może zabraknąć tego najbardziej wesołego w całej Europie.
Chodzi oczywiście o miejscowość Sapanta leżącą w Rumuni
p.s. a może Mochoney lub Joorgu przywieźli jakieś ciekawe cmentarze z rumuńskiej wyprawy ?
.
No to wróćmy do ozdobnych kolorów Sapanty
życie codzienne i tragedie , wszystko zostało zapisane na drewnianych nagrobkach

.
.
.

.

[iaa]

Kiedyś to się dało pożyć:
R11.jpg

[Wojtek Pysz]

W przeglądzie ciekawych cmentarzy nie może zabraknąć tego najbardziej wesołego w całej Europie.

Będę próbował zamówić sobie tam taki nagrobek:

IMG_4381.JPG

[don Enrico]

iaa :

Kiedyś to się dało pożyć:

Gdzie tak długo można było pożyć ? Zapewne gdzieś na wschodzie. Strzelam w kierunku Lubaczowa.

[iaa]

Pewien Wielki Człowiek dał impuls, a natura ludzka lubi ulegać impulsom, więc koła poniosły tam, gdzie przypuszczasz Henryku.
Krzyże mówią wszystko o swym pochodzeniu.
R 20.JPG

[Miejscowy]

dziś u nas szaro, mgła, popaduje deszcz - czyli idealna pogoda na spacerowanie po cmentarzach,
ale mi przypomniało się zdjęcie ze starych dobrych analogowych czasów.
Środek lata, Chorwacja, Primoszten - fajne ciepłe miejsce aby 'zostać na dłużej'

F10600152.jpg

a na grobie m.in.. pisze:
SZIBENSKI BISKUP
ŻUPNIK PRIMOSZTENA

[buba]

cos, co zawsze robi na mnie duze wrazenie- groby bez lokatorow...

[bogdaneg]

Masakra.
Ludzie zamiast żyć, cieszyć się, budują sobie drogie sarkofagi, a jak zostanie, to dają "na ojca dyrektora"
Szkoda mi takich ludzi...