Marcins
Cytat Zamieszczone przez marcins Zobacz posta
Michale mimo chęci Moczarne w mym władaniu nie jest Regularnie bywa tam tylko SG i służby parkowe, więc i jedni i drudzy powinni ewentualnie zareagować. Barnaba natomiast jako znany badacz bieszczadzkich wód, wiedzący jak uzyskać pozwolenie na brodzenie po moczarach z pewnością wie komu powinien to zgłosić... no chyba, że rzeczywiście tak jak piszesz jest tylko zabłąkanym turysta
Ja wiem, że to nie jest Twój rejon - ale pisałem nie tylko o tym, ale to pominąłeś.
W takim razie - co z Rabiańskim potokiem i tą doliną?
Bo według mnie juz dawno powinna stracić ten status.
Ale może gdybyście zgłaszali naruszenie norm wcześniej - nadal byłoby tam jak dawniej i gówniany zakład kruszywa zabuliłby, że hoho.
Wypały na szczęście zdychają, ale to co zniszczyły - długo, długo sie nie odrodzi.

No dobra. Baba swoje, a ksiądz swoje.

Nie wtrącam sie więcej.

Pozdrawiam i
życzę wszystkim jak nie dzikich,
to przynajmniej czystych
Bieszczadów