Strona 3 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 124

Wątek: Quo vadis KIMBie?

  1. #21
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Jeśli ktoś nie bierze udziału w sondzie to też oddaje swój głos - bo oznacza to że :
    - przyjedzie na KIMB niezależnie gdzie on się odbędzie
    - nie interesuje go miejsce KIMBu gdyż nie ma zamiaru tam być

  2. #22
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,663

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    A punkt 3-coś po środku?;-)
    Mi też brakuje "złotego środka", więc głosu z czystym sumieniem oddać nie mogę

    Może najpierw stwórzmy "zamknięty katalog opcji", a dopiero potem róbmy referendum, za którym - jako osoba przywykła do dyktatury - notabene również nie przepadam

  3. #23
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    No a ja ciągle poproszę o to dzikie miejsce w polskich Bieszczadach.
    Gdzie niby jest tak ciężko dojechać?
    Chyba tylko do Chatki Puchatka;-)))
    to taką dzicz macie na myśli?;-)))))
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  4. #24
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Krysiu - ja Ci to wytłumaczę. A przynajmniej spróbuję.

    Są w Bieszczadach miejsca, w które - w przeciwieństwie do Cisnej, Wetliny czy Ustrzyk G. - ciężko jest dojechać w tym sensie, że jak odrobinę popada to się nie da. Całkiem niemało jest takich miejsc: np. chata na Otrycie, Balnica, Krywe, baza studencka w Rabem (tu akurat da się chyba zawsze dojechać, ino nie wolno). Jeżeli impreza zostanie zorganizowana w jednym z takich miejsc to zdecydowana większość uczestników będzie tam musiała kawałeczek dojść na piechotę niosąc ze sobą żarcie (i picie), śpiwór a być może nawet i namiot. Znajdą się co prawda uzależnieni od swoich 4x4, którzy wszędzie wjadą swoim wozem, ale to już zupełnie inny problem.

  5. #25

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Mohikaninie, nie łap proszę za słówka.
    Może faktycznie zbyt dosłownie interptetuję to słowo, ale działa ona na mnie alergicznie, jak również stawianie siebie nad innymi.
    Użyte w ankiecie o jedynie skrajnych opcjach sugeruje podziały.
    Ale dajmy spokój użytym słowom:
    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    padło pytanie jak ma wyglądać KIMB i tego dotyczy ankieta.
    Można przyjąć, że poprzedni KIMB był "łatwy, prosty i przyjemny", kto chciał dojechał, zjadł, wypił i odjechał, kto chciał to powędrował wokół KIMBU. Dlatego wydało mi się, że propozycja Marcowego trafia w sedno. Do "półdziczy" kto chce dojedzie na chwilę, a jest też pole dla sprawdzonych w boju działań donenricowo - rajdowych, gdzie można zebrać część uczestników zainteresowanych wędrówką w warunkach polowych "trudnych i ciężkich". Wszystko w jednym z kulminacją na obradach głównych i to moim zdaniem taki trzeci - brakujący punkt ankiety, za którym się opowiadam.
    Kluczem moim zdaniem jest miejsce i tu też Tarnawa wydaje mi się trafna. Jedyny minus(?) to brak zaplecza gastronomicznego, ale od biedy możliwy jest catering...
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

  6. #26
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,244

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Cytat Zamieszczone przez Ostatni_Mohikanin Zobacz posta
    od biedy możliwy jest catering...
    Aż żem się przeżegnał...

  7. #27

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    Aż żem się przeżegnał...
    :) ja też to pisząc - dlatego dodałem "od biedy"
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

  8. #28
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Co to jest ten catering ?
    (bo bieda to mniej więcej wiem)

  9. #29

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Co to jest ten catering ?
    http://www.google.com/search?q=cater...&ved=0CI0BELAE

    :)
    Gór, co stoją nigdy nie dogonię... -->

  10. #30
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Quo vadis KIMBie?

    Jak dla mnie to bomba ! podoba mi się
    precz z konserwami.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Po KIMBie
    Przez Krysia w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 95
    Ostatni post / autor: 31-08-2015, 20:42
  2. O KIMBIE czas zacząć
    Przez mAAtylda w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post / autor: 22-01-2007, 14:20
  3. Warto zobaczyć - Galeria Rzeźby plenerowej Quo Vadis
    Przez Wiktoria w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 30-11-2005, 08:43
  4. Zabawy Słowem na KIMBie.
    Przez Ezechiel w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 13-04-2005, 13:40
  5. Quo vadis - bieszczady.info.pl
    Przez admin w dziale Techniczne
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 01-02-2004, 00:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •