1. Taki RIMB, tylko lepiej zorganizowany Czyli coś na kształt zlotu gwiaździstego z ześrodkowaniem w jakiejś dziczy...
2. Półdzicz, czyli np. taki hotelik w Tarnawie - kameralny, surowy i na uboczu, ale przyzwoicie skomunikowany.
Wybierając miejsce w tzw. "półdziczy" można pogodzić wszelkie sposoby dojścia i uczestnictwa w KIMBie.
Chyba wzorem roku ubiegłego warto zacząć od zaklepania konkretnego majowego weekendu i wyboru miejsca (ze wskazaniem na półdzicz?)
Zakładki