Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 62

Wątek: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

  1. #31
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Krysia - nie mogę się nadziwić jednemu, bo już kilka razy na ten temat rozmawiałyśmy.
    Nie podoba Ci się znakowanie wszystkiego co popadnie w Bieszczadach, tak samo zresztą, jak i mi, a jeździłaś w swoim czasie do Sąsiadów aby tam umieszczać na drzewach znaczki. Nie wiem, czy tam to co innego niż w Polsce, czy też od tego czasu (tzn. od naszej dyskusji nieco ponad 2 lata temu) tak bardzo zmieniły Ci się poglądy.
    Hę?
    A ja gdziekolwiek napisałam, że mi się nie podoba???
    KIEDY???
    Nie podoba mi się UE-ale szampan już się chłodzi w lodówce w oczekiwaniu na jej rozpad;-)23 marca Grecja zostanie ogłoszona bankrutem i się zacznie show;-)
    Jedyne co to data może być inna, bo ta jest jakby nieformalna i krąży po necie tylko.
    A co do szlaków nigdy nie mówiłam, że jestem przeciw, bo świadczyłoby to o tym co piszesz, co najmniej rozdwojeniu jaźni;-))))
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  2. #32
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Cytat Zamieszczone przez Miejscowy Zobacz posta
    Ja nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla takich działań. Dla mnie tego samego typu 'cel przyświecał' temu co pisał "byli tu" jak i temu komuś od ścieżki, oba przypadki są "przykładem bezrozumnego, bezcelowego i idiotycznego wandalizmu",
    ale też nie wrzucałbym do jednego worka, tak jak bardziej razi gdy kradnie policjant, niż złodziej, tak tutaj w majestacie prawa został dokonany akt wandalizmu i to przez kogoś, kto teoretycznie powinien dbać o to miejsce.
    Jaki to daje przykład dla nieukształtowanych osób? "Przecież jeśli nawet 'gospodarze' malują po cerkwi, to my też możemy! W końcu to tylko ruina"
    Efekt: mamy poniekąd ścieżkę wytyczoną przez wandala dla wandali.
    Dokladnie... Pieknie to napisales.. Jest w tym żelazna logika... Gdyby wszyscy mysleli i mowili tak jak ty- to duza szansa ze dalabym sie w koncu kiedys przekonac ze podpis na scianie wiaty to coś złego...


    Cytat Zamieszczone przez Krysia Zobacz posta
    Nie podoba mi się UE-ale szampan już się chłodzi w lodówce w oczekiwaniu na jej rozpad;-)
    ale jak go wypijesz kiedys beze mnie to udusze!!!
    Ostatnio edytowane przez buba ; 27-02-2012 o 21:15
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  3. #33
    Bieszczadnik Awatar Mamcia DwaChmiele
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    423

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Coś czuję, że rozzłoszczę tym Bartka, ale słowo się rzekło:
    Cytat Zamieszczone przez Mamcia DwaChmiele Zobacz posta
    Chciałam tym zdjęciem pokazać idiotyzm na jaki trafiliśmy. Naokoło ruin stoi mnóstwo drzew. Miejsc do naciapania znaku jest mnóstwo, co zresztą zostało wykorzystane. Znaki są naciapane na co drugim drzewie wokół ruin (co zilustruję fotografią wieczorem)
    Ilustruję zatem i już głębiej kija w mrowisko nie pcham


  4. #34
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Dostali kasę trzeba wypaćkać farbę;-)
    proste jak 2 razy 2;-)))))

    PS-Buba weź że się do mnie odezwij na gmailu na czacie, bo coś się znajdzie!
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  5. #35
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Żeby jeszcze zilustrować.
    Chodzi mi o graffiti w takich np. miejscach:




    To jest Nikiszowiec, osiedle w Katowicach powstałe na początku XX w. Dla niektórych obrzydliwe, dla mnie - piękne.
    Gdyby te mury wszystkie umyto (co pewnie kiedyś nastąpi) nie byłoby już takie piękne, ale jednocześnie widoczne graffiti tez te mury psuje.

    Dlaczego nie mogło zostać tak jak jest ?

    Przyznam się Wam do jednego. Kiedy miałam 8 lat razem z koleżanką zapragnęłam się uwiecznić kredą na starym ceglanym murze obok szkoły, a mianowicie napisać tam "dupa".
    Właśnie jak pisałyśmy przechodziła starsza nauczycielka i zwróciła nam uwagę, ale w grzeczny sposób "dziewczynki, co wy robicie, nie wstyd wam".
    No i było nam wstyd i do tej pory byłoby mi wstyd gdzieś się w dowolnym miejscu podpisać.

  6. #36
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Piękne.Równie wytworne jak blockhauzy w Auschwitz I
    Pozdrav

  7. #37
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,226

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Jak już się Basia przyznała do maziania po ścianach to ja też.
    Było tak.
    Wybraliśmy się z kolegą pewnego styczniowego poranka aby pomazać farbą na ścianie.
    Co by nikt nie przeszkadzał wybraliśmy wczesną, jeszcze ciemną porę.
    Na ulicach totalny spokój , bo i dlaczego mieli by się plątać jak trwała jeszcze godzina milicyjna.
    Machnęliśmy spory napis na budynku popularnej wówczas kawiarni Hortexu położonej w centrum miasta
    I co ?
    I całkowite rozczarowanie mnie ogarnęło gdy parę godzin później przyszedłem sprawdzić czy nasze dzieło wzbudza entuzjazm przechodniów.
    Napisu NIE BYŁO
    Jak to ?
    Tyle pracy na nic.
    Jakiś wandal zamalował.
    To rozczarowanie spowodowało że przestałem zaniechałem tej twórczości.

  8. #38
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,688

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Cytat Zamieszczone przez Mamcia DwaChmiele Zobacz posta
    (...) podejrzewam że większość osób posiadających fundamentalne wychowanie może cię podpisać pod opinią, że "ciapanie jest be" tylko po co? To wydaje się być oczywiste.
    Ale co jest oczywiste bo się zgubiłam? to, że ci z fundamentalnym wychowaniem nie ciapią po ścianach? karkołomna teoria...

    Cytat Zamieszczone przez Mamcia DwaChmiele Zobacz posta
    A prostackich zachowań samym mówieniem nie zlikwidujesz. Dopóki nie znajdzie się kreatywna głowa, która wymyśli jak dzieciakom umożliwić "obsikanie drzewka" w inny sposób, dopóty będzie syf na ścianach, na stolikach i ławkach, w schroniskach itp itd
    po pierwsze - ciapią po ścianach nie tylko dzieciaki niestety. W przypadku dzieci można to jeszcze jakoś uzasadnić dziecięcym "kiełbiem we łbie", który jeszcze rokuje jakoś na przyszłość ale jeśli ciapie dorosły? czym uzasadnić i usprawiedliwić? głupotą? nerwicą natręctw? nerwicę da się wyleczyć, głupoty niestety nie.
    po drugie - dlaczego kreatywne głowy mają zajmować się szukaniem ujścia dla czyjejś głupoty? Głupotę trzeba TĘPIĆ a nie szukać dla niej wygodniejszego hamaczka, żeby mogła w spokoju się rozwijać. Angielski przykład z gumą do żucia mnie nie przekonuje. Może i politycy kochani nie są ale takie ogólne przyzwolenie i zachęta do tego, że można kogoś - nawet choćby na zdjęciu - opluwać, raczej zbyt dobrze o nas jako o ludziach nie świadczy. Nie wiem jak można uznać to za super pomysł ale może ja jestem jakaś mało nowoczesna po prostu i pewnych rzeczy nie rozumiem.
    Nie rozumiem tez sensu zostawiania jakichś napisów w założeniu, ze będzie to ślad dla potomnych, że ten ktoś tam był. To nie można tym potomnym pokazać zdjęć? Nie można wytatuować tym potomnym linków do tych 150 for na których zamieszczamy relacje? Nie wystarczy im wiedza, że mamusia czy tatuś, babcia czy dziadek tam gdzieś byli tylko muszą to przeczytać tam na miejscu? a poza tym - dlaczego ktoś postronny "niepotomny" musi ponosić konsekwencje tej potrzeby przekazu dla potomnych? co mnie obchodzi, że jakiś tam"X" był właśnie tam gdzie ja teraz jestem?

    cudowna bieszczadzka Pani P., która choć dźwiga którą tam dziesiątkę lat, nie dziwi się zbytnio dzisiejszym światem, nie oburza, nie kręci głową. Twierdzi, ze każdy czas ma swoje prawa. Ale czasami patrząc na zachowanie kogoś po prostu stwierdzi: "Ja myślała, że tyś mądry a tyś durny".

    no.

    pozdrawiając niezmiennie wszystkich stanowczo oświadczam, że mój post nie jest personalnym atakiem na nikogo.

  9. #39
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    mógłbym dużo jeszcze pisać, ale podzielę się tylko z ciekawymi jak dla mnie, trochę zaskakującymi i przewrotnymi wnioskami jakie mi przyszły do łba podczas podsumowywania, mianowicie:
    wygląda na to, że ja i buba jesteśmy nielicznymi (jedynymi?) osobami, dla których jakiekolwiek grafficiarstwo (inne formy dewastacji też) na zabytkowych murach i przycerkiewnych przycmentarnych drzewach, jest wandalizmem
    i że w przypadku Krywego, ścieżka edukacyjna (tu nacisk na "edukacyjna") uczy, że bazgranie po starych cerkwiach i drzewach rosnących koło grobów, jest cool i trendy.

  10. #40
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Mój ślad dla potomnych [wydzielone]

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Przyznam się Wam do jednego. Kiedy miałam 8 lat razem z koleżanką zapragnęłam się uwiecznić kredą na starym ceglanym murze obok szkoły, a mianowicie napisać tam "dupa".
    hihihihi
    jako niegrzeczny chłopiec ze złej dzielnicy, też i brzydsze słowa zdarzało mi się bazgrać na ławkach i murach
    a trochę później w 80-tych latach takie specjalne "P" na murach malowałem
    ale wtedy też ktoś szybko dzwonił pod niezamalowany wtedy pewnie jeszcze numer:
    http://behance.vo.llnwd.net/profiles...1189406730.png

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. [Wydzielone] Lucyna jako filar 321
    Przez vm2301 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 10-11-2012, 15:21
  2. Czy leśnik to szkodnik? [wydzielone]
    Przez marcins w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 06-12-2011, 14:07
  3. Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 05-12-2011, 13:48
  4. Sandomierz [wydzielone z: Jak tam kolorki]
    Przez SzaryWilk w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 28-10-2008, 09:09
  5. Mój
    Przez KKKrzychoo w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 28-12-2006, 13:49

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •