ad phantom22: zdjęcia piękne, ale muszę wtrącić swoje uwagi co do koni...:) tak, są z hodowli zachowawczej i tylko ja wiem ile trzeba włożyć pracy w to, by tak sobie istniały w bieszczadzkim (wołosackim)krajobrazie. I nie jest to żadna dzika populacja, ani dziko się rodzące konie, bo hucuł nigdy dzikim koniem nie był-w przeciwieństwie do tarpana (dziś konika polskiego).Odsyłam do licznych artykułów w necie, dotyczących historii i teraźniejszości rasy.
Co do liczebności niedźwiedzi w masywie Tarnicy to gruuuubo przesadziłeś:) Pozdrawiam