Krysia :
W dobroci swojej nie zauważasz że są ludzie którym wyrządza się krzywdę poprzez dawanie. Dla całych rodzin to jest sposób na życieSą ludzie, których pomoc rozleniwi także, ale czy z kąpielą trzeba wylewać i dziecko?
W takiej "biednej" rodzinie już dzieci uczą się jak można spokojnie żyć dzięki darczyńcom.
masz w tym sporo racji.Żebractwo to ogromny przemysł. Jeśli osobnik z żebrania jest w stanie w dużym mieście / statystyki policyjne/ wyciągnąć 3- 4 tysie / miesięcznie , to po co starać się o mało płatne zajęcie ?....Jest cała mafia się tym zajmująca - okaleczanie, handel dziećmi....
ale jest też cała rzesza ludzi mało zaradnych lub w ciężkim położeniu , z powodu zdrowia czy tzw. wypadkach losowych. Wiemy jak funkcjonuje opieka społeczna w Polsce.Ważne by nasze środki KTÓRE CHCEMY dać, trafiały do osób rzeczywiście ich potrzebujących.
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
Krysiu, a skąd Ty wiesz czy don Enrico pomaga czy nie? Nie wyciągaj tak szybko wniosków, bo te w pośpiechu otrzymane często bywają błędne. Don Enrico jest przeciwnikiem pomagania "w ciemno", to wszystko. A czy pomaga po wcześniejszym wnikliwym sprawdzeniu to jego osobista sprawa, prawda? Trąbić o tym na forum nie musi.
Ja także uważam, że przez niewłaściwą "pomoc" można czasem zaszkodzić. Dlatego powtórzę za Miejscowym:
I na tym ten poboczny wątek proponuję zakończyć.szczególne podziękowania należą się Magdzie, dzięki której nasze środki trafią (do osób rzeczywiście ich potrzebujących)
Bartku a stąd to wiem.
Nigdzie nie napisał, że jest przeciwnikiem pomocy w ciemno tylko, za to napisał, że jest przeciwnikiem wszelkich darowizn itd.
WSZELKICH, to rozumiem, że nie tylko tych w ciemno.
I o takiej pomocy pisałam mówiąc, nie pomagasz.
Bo może i Heniu porąbie komuś drzewo na opał, albo przeprowadzi przez ulicę.
Ale nie pomaga w sposób materialny, a o tym jest temat nie?;-)
"...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
Nikt nie zabroni nam śnić..."
Bogdan Loebl
A dzisiaj ze skrzynki wyleciał mi ptaszek.
Zaskoczenie i radość ogarnęło mnie
... i co ja teraz pocznę (przecież to nie tylko moja wina)
hm11_0665.jpg
Uwierzcie kochani że są tutaj w Bieszczadach rodziny które potrzebują wsparcia Szlachetna paczka działa w ten sposób że zawsze dwóch wolontariuszy ankietuje rodzinę.
sam odwiedziłem trzy rodziny i wiem w jakich warunkach żyją czy wyobrażacie sobie to że dla niektórych dzieci kanapki z masłem to coś wspaniałego ??
Wiem wydaje się to głupie w XXI wieku gdy jest MOPS GOPS i inne instytucje ale uwierzcie że są rodziny którym naprawde potrzebna jest POMOC
Pozdrawiam i dziękuje wszystkim tym którzy się zaangażowali w pomoc Pozdrawiam Leszczu
Made in BIESZCZADY obecnie Lesko sercem Lutowiska
Święta się zbliżają, czy można prosić o dalsze informacje w sprawie paczki - co i do kogo ostatecznie trafiło ?
Basia
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki