Na początek cytat, istotną część wytłuściłem:
Czyżby nadchodził koniec przewodników "z uprawnieniami"?Zamieszczone przez gazeta.pl
Na początek cytat, istotną część wytłuściłem:
Czyżby nadchodził koniec przewodników "z uprawnieniami"?Zamieszczone przez gazeta.pl
W tej "branży" już od dawna słyszałem o wielkich zmianach... na razie okazało się, że istotną zmianą jest egzamin na przewodnika beskidzkiego, bo obecnie zdaje się na całe Beskidy...
Znając zapał naszego rządu i wielkie zapowiedzi to pewnie niewiele się zmieni...
Pytanie jest zasadnicze: jakich przewodników ta zmiana ma dotyczyć muzealnych, miejskich, terenowych czy górskich ?
Rzeczywiście to może być wesoło. Załóżmy, że każdy absolwent turystyki (a ten kierunek jest na większości uczelni Polsce) będzie miał "papier" przewodnika... :)
Oj może się wtedy okazać, że to wśród przewodników jest największe bezrobocie :)
No i dobrze.
Im więcej uregulowań tym więcej przekrętów - to zasada niezależna od systemów i epok.
Wiem że zacznie się płacz wśród "przewodników z kwitami"
A o bezrobocie to bym się nie martwił, obecnie największe jest wśród absolwentów Wyższych Szkół Biznesu ..... i co ?
Ja tam płakał nie będę...
Generalnie się nie ma co martwić o bezrobocie, bo w tym kraju jest wszystko super.
Weźmy sytuację przewodników, którzy oprowadzają po Bieszczadach... kogo oprowadzać ? w maju i czerwcu oraz od połowy września do połowy października wycieczki szkolne... i co dalej ? no niewiele... wycieczek zakładowych jest coraz mniej, bo jeśli zakład jeszcze istnieje to socjalne idzie na co innego... co za tym idzie z koloniami też szału nie ma... ludzi w Bieszczadach wypoczywa w wakacje bardzo dużo ale oprowadzać nie ma kogo...
Podam tylko przykład, że w wakacje na Tarnicy byłem 4 albo 5 razy. Wchodząc zawsze Wołosatego człowiek, który sprzedaje tam bilety stwierdził, że jestem najbardziej rozchwytywanym przewodnikiem w BdPN hehehe
Pozdrowienia :)
Machoney
Dzięki Machoney'u
utwierdziłeś mnie w przekonaniu.
Pociągnę temat dalej : uważam że władzom samorządowym powinno najbardziej zależeć na turystyce w regionie.
To tam powinna być lista przewodników : tych z licencją i tych bez.
Klient wybiera : jego wola, jego małpy, jego cyrk, jego odpowiedzialność za grupę.
Tez uwazam ze dobrze. Mniej regulacji = lepiej.
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Jestem za, choć łażę na kurs przewodnicki:) Ale ja uważam, że za jakiś czas powiedzieć 'przewodnik PTTK' będzie oznaczało wyższą jakość niż przeciętnego niezrzeszonego łazika, który skończył historię i wie co nieco o datach. Lucyna P. pewnie wie najlepiej, że dobre oddziały PTTK prowadzą na bieżąco szkolenia. W grupie łatwiej to zorganizować, a gdy pojawi się konkurencja, to i wymagania w procesie szkolenia będą wzrastały, aby sprostać konkurencji właśnie. Są np przewodnicy z Chamonix - to jest nazwa-znak. Ustawa ich nie ustanowiła tylko ostre wymagania rynku. Ale nie każdy może być w tej grupie. Jest to elita elit i ja wierzę, że u nas też taka musi powstać - wreszcie. Jednak dobrze jest, jeśli elita powstaje w wyniku działania mechanizmów rynkowych, a nie przepisów:)
Pozdrawiam
D.
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
http://www.rp.pl/artykul/680647,7612...solwentow.htmlRząd zdejmie młodym korporacyjne dyby
Połowa regulowanych zawodów zostanie otwarta. Dostępu do kariery nie będą blokować organizacje branżowe
„Rz" dotarła do rządowych planów deregulacyjnych, które zapowiadał Donald Tusk w exposé.
Prosty pomysł może stworzyć tysiące nowych miejsc pracy, zwiększyć konkurencyjność, a przy okazji zlikwidować wiele absurdów. Na koniec studiów absolwenci będą zdawać specjalne egzaminy państwowe, które automatycznie dadzą im prawo rozpoczęcia kariery w zawodach regulowanych. Ma to objąć świeżo upieczonych m.in. architektów, inżynierów czy urbanistów.
Dziś, aby zdobyć uprawnienia, absolwent architektury musi przez trzy lata odbywać praktyki i zdać branżowy egzamin. Jeśli plany rządu wejdą w życie, droga do zawodu znacznie się skróci.
Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego, chce, by takie uprawnienia dawał egzamin państwowy zdawany na zakończenie studiów.
W sumie ma zostać otwarty dostęp do ok. 160 zawodów regulowanych. W Polsce jest ich obecnie 380, najwięcej w Europie (w Szwecji – 91, Finlandii – 122). Ze źródeł rządowych dowiedzieliśmy się, że dla ok. 70 zawodów, m.in. pośrednika nieruchomości, przewodnika, będą określone jedynie wymagania formalne, bez konieczności komisyjnej weryfikacji wiedzy.
– Jeśli uczelnie zapewnią wysoką jakość kształcenia, pozwolą zdobyć umiejętności praktyczne, to pomysł można śmiało realizować – ocenia Grzegorz Maj ze Stowarzyszenia Fair Play.
– Deregulacja powinna polegać na wprowadzeniu jedynie wymogu posiadania wykształcenia i doświadczenia oraz ewentualnie także ubezpieczenia – mówi Przemysław Wipler, poseł PiS.
Według danych GUS bezrobocie wśród młodych ludzi jest na poziomie ok. 470 tys. osób.
– Likwidacja zawodów regulowanych może zwiększyć zatrudnienie o 15 – 20 proc. w poszczególnych profesjach – szacuje Kazimierz Sedlak z firmy Sedlak & Sedlak.
Czy funkcja przewodnika beskidzkiego stanie się tylko prestiżowym tytułem bez żadnych regulacji prawnych?
Irytuje mnie trochę konserwa w tym temacie: coraz większy teren do wyuczenia, coraz trudniejsze egzaminy, kolesiostwo...
Z drugiej strony wolna amerykanka w przewodnictwie górskim to jakiś absurd!
Fajny BLOG http://wolneprzewodnictwo.blog.pl/
Ostatnio edytowane przez Marcin ; 01-03-2012 o 13:50
Wolna amerykanka to absurd do potęgi N.Z drugiej strony-rozmawiałem w lipcu ubieglego roku z dość wysoko postawionym szkoleniowcem/egzaminatorem przewodników i cóż się dowiedziałem.
Przytoczę Jego słowa-My nie lubimy ludzi którzy kończą kursy poza naszym terenem i jak już taki delikwent nam sie trafia to go oblewamy.
Ot wolny rynek usług niech zyje.Oczywiście żeby nie być golosłownym na priv mogę podać kto to był i gdzie te słowa wypowiedział
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki