To nie jest aż tak ważne kiedy pisał. Śmierć Gerharda też jest zagadkowa, podobno cały czas miał przy sobie broń. Nie wiem czy była to prowokacja obcego wywiadu, bezpieka potrafiła zmusić do przyznania do współpracy z imperializmem zachodnim zupełnie niewinnego człowieka. Myślę ,że za kilkadziesiąt lat kiedy będą dostępne utajnione dziś dokumenty dowiemy się całej prawdy o Świerczewskim
Zakładki