Dzięki za opinie :)
O nich myślę pisząc o wiedzy "okołobieszczadzkiej" - uważam, że w grę wchodzi każdy rodzaj aktywności mieszczący się w "bieszczadzkości mentalnej", a nie geograficznej. Raczej nie grozi nam, byśmy honorowali wybitnego fizyka (z przeproszeniem) jądrowego czy znawcę średniowiecznych motetów :P Kryteria wyborów były zawsze luźne, bo inaczej się nie da. Mam się wykłócać o każdą przesłaną kandydaturę, bo MOIM ZDANIEM nie pasuje do tytułu? No proszę Was...Zamieszczone przez sir Bazyl
Z drugiej strony - załóżmy czysto teoretycznie, że będziemy mieli na forum kilka dobrych relacji z Bieszczadów, ale jedną wybitną z Alp. I co? Odrzucimy tę alpejską, bo nie spełnia warunku bieszczadzkości i w imię poprawności wybierzemy średnią relację z Wetliny? ;P
Wydaje mi się, że:Zamieszczone przez don Enrico
1. Nic nie stoi na przeszkodzie, by to wybitne indywiduum uhonorować tytułem Forumowicza Roku.
2. KIMB nie tylko Powsimordą stoi. Od kilku lat jest przecież nowa, świecka tradycja honorowania różnych takich nietypowych typów w nietypowej formie za nietypowe zasługi.
3. Jeśli Powsimordy z poprzednich lat się zmówią i postanowią uhonorować kogoś, to... patrz pkt. 2.
4. Przypominam, że w powsimordowej nomenklaturze jest już Superpowsimorda - to trzykrotna Powsimorda-recydywista w jednej kategorii.
Podsumowując - uważam, że:
1. Nie ma co mnożyć bytów wewnątrzpowsimordowych, bo są inne możliwości honorowania ad hoc.
2. Nie ma sensu określać sztywnych kryteriów wyborów, bo im więcej ograniczeń, tym więcej wątpliwości podczas głosowania, niepotrzebnych dyskusji i formalizowania, a elektorat i tak wybierze kogo chce :P
Zakładki