Strona 1 z 5 1 2 3 4 5 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 47

Wątek: Chory na Horę

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Chory na Horę

    Z górami to różnie bywa, prawie jak z ludźmi. Gdy mają takie cuś w nazwie, kształcie, umiejscowieniu, to ciągnie ku nim, że hej…

    Jakoś nie czułem nigdy mięty do Połoniny Równej, bo równe, płaskie, to zaprzeczenie gór. Za to, gdy w trakcie pogawędek towarzysko – turystycznych padła nazwa Ostra Hora, nie trzeba było nic więcej, żeby poczynić pewne założenia… Dodajmy, jak zwykle rozciągnięte w czasie, a zrealizowane znienacka /zawsze chciałem lepiej poznać Znienacka – inspirujący typ/.

    Noc ciemna, a może to już opóźniony sierpniowy ranek? Człek z pościeli i objęć morfejskich wyrwany niewiele rozumie. Kocioł myśli: - Co to śpiwór? Którędy do lodówki? Gdzie buty i czy jest jeszcze chleb w płynie? Dlaczego plecak zakłada się inaczej niż skarpetki? Czasu coraz mniej, ale wóz, który dziś nas będzie wiózł, jak zwykle litościwie ślizga się po czasie. W sumie racja – po co się spieszyć, góry nie mają gdzie uciec. Dziwny tylko, jakiś nieokreślony niepokój ogarnia, gdy w głowie huczy słowo: Ubla.

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar wtak
    Na forum od
    03.2006
    Rodem z
    nie tak daleko Gór
    Postów
    498

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Ostra Hora - łatwo zachorować :) i nieco przypadkiem na Połoninę Równą zajrzeć.
    Ubla - nie taki diabeł straszny... .
    pozdrówka :-)

  3. #3
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    iaa napisał :
    Człek z pościeli i objęć morfejskich wyrwany niewiele rozumie. Kocioł myśli: - Co to śpiwór? Którędy do lodówki? Gdzie buty i czy jest jeszcze chleb w płynie?
    Tylko człowiek wyrwany z objęć Morfeusza wrzuca do plecaka chleb w płynie (jadąc na Ostrą)

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Po opanowaniu ziewów straszliwych ustalamy z kierowcą, gdzie /a może kiedy/ północ i dlaczego poduszki pochował w różnych zakamarkach grafitowego potwora, wreszcie hajda w drogę. Do granicy, która jakiś czas temu stała się niestrzeżona, jakoś chłopina dał radę, później rozpakowaliśmy elegancko poprzecieraną ze starości mapę Słowacji, która nie raz pomagała zobaczyć coś zamiast czegoś i… sięgnęliśmy do zakamarków pamięci RAM, bo „Earth chyba pokazywał jakiś skrót „. I zaczęło się – droga, jak na dobrych rysunkach, zwężała się, zwężała się… na łąkach jelenie sennie ryczały, mgły rozmiękczały owadzie zwłoki na szybie, a my… dorysowywaliśmy brakujące odcinki traktu ku Ubli.

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Wytęsknione przejście graniczne Ubla / Małyj Bereznyj.
    Czego to można się dowiedzieć w takim miejscu? Sporo – np. poznać typy charakterologiczne uczestników wyjazdu. Ot takie na ten raz: z założenia wątpiący – „Nie, to niemożliwe!”; skłonny do czynów karalnych /w afekcie/ - „Zabiję cię!”; odpowiedzialny człowiek z gestem - „Proszę bardzo, reszty nie trzeba.”; euforyczny histeryk - „Ale czad! Cha,cha,cha! Ja chyba śnię! Chi,chi,chi!”
    Uff. Udało się.
    To nie mogło się zdarzyć naprawdę.

    A jeśli?

  6. #6
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,133

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    Wytęsknione przejście graniczne Ubla / Małyj Bereznyj.
    (...)
    To nie mogło się zdarzyć naprawdę.
    Jołki-połki ! To już minęły dwie doby jak stoicie na tym upierdliwym przejściu.
    Co chwilę sprawdzam, ale nic się nie posuwa akcja do przodu.
    Januszku ! zrób coś !!!

  7. #7
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    no co ?...może ich jeszcze ''trzepią''..może znależli za długi nóż, albo co innego...

  8. #8
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Jołki-połki ! To już minęły dwie doby jak stoicie na tym upierdliwym przejściu.
    Co chwilę sprawdzam, ale nic się nie posuwa akcja do przodu. Januszku ! zrób coś !!!
    Przecież wszyscy twierdzili, że tam się długo stoi. "Nie poganiaj mnie, bo tracę oddech"

    Granica rozstrzygnęła egzystencjalne skądinąd pytanie: „Zagramy w zielone?” Stąd zapewne, od pierwszego metra po jej przekroczeniu myszkujące spojrzenia kierowcy i pasażera, lustrujące każdą witrynę i reklamę, aż po duży i estetycznie mocno odbiegający od okolicznej kolorystyki napis BP. Tu nadzieje się rozwiały.

    Trwajmy jednak dalej w estetyce turystyki samochodowej.

    Łakomym wzrokiem, przez szybę maszyny, chłoniemy coraz ciekawsze krajobrazy, kolejne pagóreksy, swojskość i naturalne klimaty, których i tu coraz mniej. Wszystko, co na zewnątrz, idealnie pasuje do mapy Bieszczadów Wschodnich, którą nie całkiem głupim trafem, a jakimś cudem posiadamy. A kierowca, jak to kierowca, z wyraźnie zaznaczonym wytrzeszczem poprzecznie rozbieżnym omija namiastki kraterów wulkanicznych na gładkiej, być może kiedyś, powierzchni asfaltu. Ejże, nie narzekajże! Gorzej w tej pięknej krainie bywało i bywa mać / a może: ma bywać/.

  9. #9
    Bieszczadnik Awatar iaa
    Na forum od
    09.2008
    Rodem z
    Podkarpacie
    Postów
    465

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    iaa napisał :

    Tylko człowiek wyrwany z objęć Morfeusza wrzuca do plecaka chleb w płynie (jadąc na Ostrą)
    Vademecum don Enrico, vademecum!

    Gdy już ku Lucie skręt drogi nas powiódł, przecinając bieg ważnej linii kolejowej, język z charakterystycznym chrzęstem podążał za myślą: napić się tego. Gdzieś tu, na tym forumie, padło niebiańsko doskonałe określenie tego – „złociste krople optymizmu”. Tak, tego nam /mi / trzeba. Gdzie myśl, tam magazin. Problem był tylko w obfitości, a wynikał on pewnie też z faktu, że Lutowe okolice mają ciekawy charakter kurortowo – biedęklepiący, ze zdaje się wyciągiem narciarskim związane. Na szczęście obok pensjonatowych całkiem, całkiem lokali gastro, nie wiadomo na jakim prawie lokowane były w domciu, zwykłe skarbnice tego, co potrzebne jeszcze niestrudzonemu wędrowcowi. Radości i zapobiegliwym zabiegom nie było końca. W jednym z takowych miejsc wymian towaru za pieniądz nastąpiła transakcja i po wygodnym ulokowaniu się na fotelu samochodowym już miało nastąpić to, co powinno nastąpić rozkosz kubeczkom smakowym zapewniając, gdy nagle kierowcę urzekła jedna z licznie mijanych po drodze babulek, machając bez większego przekonania ręką, coby podwodę zatrzymać. Rozgardiasz i udawana ciasnota nie przeszkodziły zacnemu kierowcy gentelmanem szarmanckim być i tym samym moment spożycia znacząco opóźnił się był, albowiem w obecności damy jakoś tak łyso z gwinta sączyć, zamglonym z rozkoszy wzrokiem wodząc po urokliwych krajobrazach. Nieprawdaż?

  10. #10
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Chory na Horę

    Cytat Zamieszczone przez iaa Zobacz posta
    albowiem w obecności damy jakoś tak łyso z gwinta sączyć, zamglonym z rozkoszy wzrokiem wodząc po urokliwych krajobrazach. Nieprawdaż?
    jasne ze łyso! damie mogloby byc bardzo przykro jakby nie zostala poczestowana!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Z Pikuja na Ostra Horę
    Przez pioabram w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 03-10-2010, 19:13

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •